UWAGA!

Tłukł, bo chciał zabić. Proces "Gąsiora" za zamkniętymi drzwiami

 Elbląg, Ze względu na cierpienie pokrzywdzonej proces "Gąsiora" będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami
Ze względu na cierpienie pokrzywdzonej proces "Gąsiora" będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami (fot. MS)

Tłukł kobietę drewnianą pałką po głowie, kopał, dusił, chciał skręcić kark. Ostatecznie zabrał z kasy pieniądze i uciekł. 32-letni Marcin G. ps. "Gąsior" odpowie przed sądem za brutalny napad na pracownicę zakładu bukmacherskiego i usiłowanie zabójstwa. Ze względu na cierpienie, jakiego doznała kobieta oraz traumę, jaką wzbudzają w niej wspomnienia tamtego dramatycznego czasu, sędzia zdecydował, że proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.

Do napadu na zakład bukmacherski przy ul. Gwiezdnej doszło 28 października 2014 r. Mężczyzna wszedł do pomieszczenia i zaatakował pracownicę drewnianą pałką. Był wyjątkowo brutalny. Przestał znęcać się nad swoją ofiarą dopiero wtedy, gdy do zakładu wszedł następny klient. Bandyta zabrał łup - 3317,50 zł - i uciekł. Kilka dni później do mediów trafił opis podejrzanego napastnika – 32-letniego Michała G. ps. "Gąsior", za którym wysłano list gończy. Mężczyzna został zatrzymany we Wrocławiu. Jego ofiara uszła z życiem, ale straciła oko. Teraz przed sądem jest oskarżycielem posiłkowym. Proces ruszył dziś (26 sierpnia), ale na wniosek pełnomocnika kobiety, będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami. Jak argumentował mec. Dariusz Wawrzeń, jest to konieczne ze względu na przeżycia i cierpienie, jakie wywołuje przywoływanie tamtych dramatycznych wspomnień.
       Przedstawiciele mediów mogli być obecni na sali tylko podczas odczytania aktu oskarżenia, a w tym znajduje się opis wyjątkowo brutalnego działania Michała G. Jest on oskarżony o rozbój na pracownicy zakładu bukmacherskiego - wielokrotnie uderzał kobietę drewnianą pałką w okolice głowy, a następnie okradł kasę; prokuratura zarzuca 32-latkowi także usiłowanie zabójstwa - kopał swoją ofiarę, dusił, a trzymając za włosy przekręcał jej głowę tak, jakby chciał skręcić kark. Kobieta doznała poważnych obrażeń twarzoczaszki, doszło m.in. do pęknięcia gałki ocznej i w efekcie straciła wzrok. Już odczytanie tego opisu doprowadziło pokrzywdzoną do łez.
       Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz usiłowanie zabójstwa może grozić kara od 12 lat więzienia, 25 lat lub dożywocia. Pełnomocnik pokrzywdzonej na sądowym korytarzu mówił o najwyższym wymiarze kary.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama