Kryminalni przedstawili 47-letniej Rosjance zarzut kradzieży. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta czekając w kolejce do sklepowej kasy wykorzystała nieuwagę pokrzywdzonego i zabrała ze sobą należący do niego portfel. Podejrzana przestraszyła się konsekwencji i chwilę później zwróciła cudzą rzecz w innym sklepie. Dzięki współpracy policjantów i funkcjonariuszy straży granicznej zatrzymano Rosjankę. Teraz nie uniknie już odpowiedzialności.
W miniony weekend policjanci zostali powiadomieni przez 58-latka, że został okradziony w sklepie. Z informacji uzyskanych przez funkcjonariuszy wynika, że zgłaszający pozostawił na chwilę portfel z dokumentami i pieniędzmi na ladzie. Nieuwagę mężczyzny wykorzystała stojąca obok Rosjanka, która wychodząc zabrała ze sobą cudzą własność. Policjanci ustalili, jakim pojazdem poruszała się kobieta, a następnie poinformowali o wszystkim funkcjonariuszy straży granicznej, by uniemożliwić Rosjance wyjazd z kraju. W tym samym czasie patrole sprawdzały teren miasta w poszukiwaniu opisanego samochodu. Chwilę później kobieta została zatrzymana na przejściu granicznym. 47-latka przyznała, że zabrała portfel, przestraszyła się jednak grożących jej konsekwencji i oddała cudzą własność w innym sklepie. W portfelu nie było już jednak pieniędzy. Kryminalni przedstawili kobiecie zarzut kradzieży. Teraz grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
st. sierż. Jolanta Sorkowicz, KPP w Braniewie