23-latek włamał się do vw golfa zaparkowanego przy ulicy Piłsudskiego. Ze schowka ukradł dokumenty auta, a następnie zadzwonił do właściciela i zaproponował mu ich wykupienie. Za ...15 zł. Sprawą zainteresowali się policjanci. W rezultacie złodziej został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło 16 kwietnia na terenie giełdy samochodowej przy ulicy Piłsudskiego. Do zaparkowanego tam vw golfa przeznaczonego na sprzedaż włamał się 23-letni Damian B. Ze schowka w aucie ukradł dowód rejestracyjny i umowę kupna samochodu. Sprawca wówczas uciekł i jeszcze tego samego dnia zadzwonił do właściciela samochodu pod wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. W zamian za zwrot dokumentów zażądał 15 zł i oznajmił, że będzie teraz pilnował samochodu. Pokrzywdzony nie zgodził się i powiedział, że powiadomi Policję. Prawdopodobnie ze strachu przed odpowiedzialnością sprawca pozostawił dokumenty w zaparkowanym na ulicy Okulickiego osobowym renault, który - co ciekawe - również nie należał do niego, lecz jak sam stwierdził - zostawił je tam, gdyż auto było otwarte. Później powiadomił telefonicznie właściciela, gdzie może znaleźć swoje dokumenty. On z kolei powiadomił funkcjonariuszy, którzy później zatrzymali 23-latka. Damian B. przyznał się do zarzucanego mu czynu i odpowie teraz za kradzież z włamaniem. Niewykluczone, że usłyszy również zarzut dotyczący żądania korzyści majątkowej za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wcześniej był karany za kradzież i znęcanie
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu