Policjant, który był po służbie i wyszedł z domu, aby zrobić zakupy, zatrzymał 16-letniego wandala. Jak się chwile później okazało 16-latek, który uszkodził kopnięciem świetlną reklamę apteki, był pijany. Teraz odpowie przed sądem rodzinnym za dewastację oraz za przejaw demoralizacji, jakim jest używanie w tym wieku alkoholu.
Była godzina 18.30 gdy policjant z elbląskiej komendy wyszedł na zakupy. Na ul. Płk. Dąbka zauważył jak z grupy nastolatków odłączył się jeden 16-latek i podbiegł do świecącego, reklamowego szyldu. Chłopak kopnął reklamę apteki, która następnie spadła na ziemie i rozbiła się. Wspomniany policjant widząc sytuację najpierw zadzwonił do dyżurnego, a gdy wiedział już, że na miejsce jedzie patrol, pobiegł za nastoletnim wandalem i zatrzymał go. Okazało się, że jest nim 16-letni Dawid F. Co więcej, policjanci wyczuli od młodzieńca alkohol. Intensywny zapach przełożył się na spory wynik. Badanie alkotestem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 16-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia. Teraz nastoletnim wandalem zajmie się sąd rodzinny. Za takie zachowanie może mu grozić poprawczak.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu