Wczoraj (6 sierpnia) w godzinach popołudniowych zbiegł więzień Aresztu Śledczego w Elblągu, który pracował przy renowacji katedry. 25-letni mężczyzna odbywał łączną karę 1 roku i 9 miesięcy więzienia za kradzieże i posiadanie narkotyków. Trwają poszukiwania zbiega.
25-latek był zatrudniony przez współpracującą z Aresztem Śledczym w Elblągu firmę budowlaną.
- Przy pracach renowacyjnych zatrudnionych było 10 więźniów, a wśród nich wspomniany 25-latek - mówi mjr Jan Morozowski, dyrektor Aresztu Śledczego w Elblągu. - Pracowali oni bez nadzoru konwojenta, pod okiem opiekuna cywilnego wyznaczonego przez pracodawcę. Jest procedura, która na to zezwala. Wcześniej 25-latek był przez dwa miesiące przez nas obserwowany i nie było przeszkód, by go do takiej pracy skierować. Wczoraj, po zakończeniu dnia pracy, gdy pracownicy szli do łaźni, młodzieniec ten wykorzystał nieuwagę opiekuna i zbiegł. Jeszcze wczoraj namierzyliśmy go wraz z policją w jednym z elbląskich mieszkań - dodaje mjr Morozowski - jednak bez nakazu prokuratora nie mogliśmy wejść do tego lokalu. Zbieg zdążył więc już się przemieścić. Mamy jednak informacje, które pozwolą go niebawem złapać. To tylko kwestia czasu.
25-latek odbywał łączną karę 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności. - Rok otrzymał za kradzież, 3 miesiące również za kradzież, a 6 miesięcy za posiadanie narkotyków ujawnionych podczas kontroli policyjnej - wyjaśnia mjr Morozowski.
- Przy pracach renowacyjnych zatrudnionych było 10 więźniów, a wśród nich wspomniany 25-latek - mówi mjr Jan Morozowski, dyrektor Aresztu Śledczego w Elblągu. - Pracowali oni bez nadzoru konwojenta, pod okiem opiekuna cywilnego wyznaczonego przez pracodawcę. Jest procedura, która na to zezwala. Wcześniej 25-latek był przez dwa miesiące przez nas obserwowany i nie było przeszkód, by go do takiej pracy skierować. Wczoraj, po zakończeniu dnia pracy, gdy pracownicy szli do łaźni, młodzieniec ten wykorzystał nieuwagę opiekuna i zbiegł. Jeszcze wczoraj namierzyliśmy go wraz z policją w jednym z elbląskich mieszkań - dodaje mjr Morozowski - jednak bez nakazu prokuratora nie mogliśmy wejść do tego lokalu. Zbieg zdążył więc już się przemieścić. Mamy jednak informacje, które pozwolą go niebawem złapać. To tylko kwestia czasu.
25-latek odbywał łączną karę 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności. - Rok otrzymał za kradzież, 3 miesiące również za kradzież, a 6 miesięcy za posiadanie narkotyków ujawnionych podczas kontroli policyjnej - wyjaśnia mjr Morozowski.
A