Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie siedmiu włamań do sklepów w okolicy Elbląga. Do wszystkich się przyznał. Kradł pieniądze, alkohol i papierosy. W jednym przypadku nawet karton z fajerwerkami. Mężczyzna był znany policji. Grozi mu 10 lat więzienia.
35-latek to mieszkaniec jednej z podelbląskich miejscowości. Został zatrzymany w minioną niedzielę (6 stycznia), a wczoraj usłyszał zarzuty. Śledczy udowodnili mu siedem włamań do sklepów na terenie powiatu elbląskiego. Jego sposób działania nie był wyszukany. Do sklepów włamywał się podważając drzwi łomem. Mężczyzna ze sklepów zabierał pieniądze z utargów, alkohol i papierosy. W jednym przypadku ukradł nawet karton z fajerwerkami. Podczas włamań do sklepów zarejestrowały go kamery monitoringu. 35-latek wiedział, że w lokalach może być monitoring dlatego się maskował. Został zatrzymany dzięki pracy operacyjnej policjantów, złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzutów. Grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu