Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 41-letniego Jerzego S. Mężczyzna oszukał firmy telekomunikacyjne na kwotę blisko 30 tysięcy złotych, wyłudzając usługi oraz telefony komórkowe. Jak ustalili policjanci, sprawca nie działał sam. Teraz odpowie za oszustwo. Może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
41-latek wpadł na pomysł podpisywania umów z operatorem sieci komórkowych i wyłudzania usług i aparatów telefonicznych. Spłacać rat nie miał zamiaru. Pozyskane natomiast telefony komórkowe sprzedawał w lombardach. Mężczyzna do swojego procederu dobrał sobie kilka przygodnie poznanych osób. To je właśnie instruował i namawiał do zawierania umów. Telefony, które te osoby pozyskały, również, za drobną opłatą trafiały do 41-lataka. Za znacznie wyższe kwoty sam sprzedawał je w lombardach. Każda z umów zawiera opiewała na kwotę od 1500 do nawet 4700 złotych. Jerzy S. działał w Elblągu, Tczewie i Gdańsku. Swą „działalność” rozpoczął w styczniu tego roku i kontynuował przez kilka miesięcy… dopóki nie wpadł. Policjanci z PG zatrzymali jego oraz 3 inne współpracujące z nim osoby. 41-latek usłyszał zarzuty wyłudzenia pieniędzy. Warto zaznaczyć, że Jerzy S. posługiwał się cały czas sfałszowanym zaświadczeniem na podstawie, którego zawierane były umowy. Teraz odpowie za to wszystko przed sądem. Może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu