Handel papierosami bez akcyzy, niepłacenie podatków, "pranie" pieniędzy. Zorganizowana grupa przestępcza, której szefował 45-letni mieszkaniec powiatu iławskiego, działała na terenie całego kraju. Swoją "pracą" naraziła Skarb Państwa na wielomilionowe straty. Do Sądu Okręgowego w Elblągu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 26 osobom. Materiał dowodowy liczy blisko 100 tomów akt!
W połowie stycznia Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do Sądu Okręgowego w Elblągu akt oskarżenia przeciwko 26 osobom, w większości mieszkańcom województwa warmińsko - mazurskiego, działającym w ramach zorganizowanej grupy zajmującej się nielegalnym wprowadzaniem na rynek suszu tytoniowego, oszustwami podatkowymi oraz „praniem” pieniędzy pochodzących z tego procederu. Działalnością grupy, która w latach 2015-16 "pracowała" na terenie całego kraju, kierował 45-letni Dariusz G., mieszkaniec powiatu iławskiego.
Oskarżeni stoją pod zarzutami popełnienia łącznie 72 przestępstw. Zarzuty dotyczą:
- udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (w przypadku Dariusza G. - kierowania taką grupą);
- wprowadzania do obrotu suszu tytoniowego nieoznaczonego znakami skarbowymi akcyzy, w łącznej ilości przekraczającej 782 tony, a w efekcie uszczuplenia należności podatkowych w łącznej kwocie ponad 358 mln zł;
- ujmowania w deklaracjach VAT-7 podatku naliczonego wynikającego ze 130 faktur poświadczających fikcyjny obrót folią typu streth, a w efekcie - uszczuplenia należności podatkowych wielkiej wartości w postaci podatku VAT w łącznej wysokości 6 mln 854 tys. zł.
- „prania” pieniędzy w łącznej wysokości ponad 20 mln zł (które grupa "zarobiła");
- Dariuszowi G. zarzuca się także popełnienie 7 oszustw na szkodę banków, firm transportowych oraz podmiotów zajmujących się faktyczną sprzedażą stali, w wyniku których powstała szkoda przekracza 5 mln zł.
Jak informuje prokurator Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, ustalenia śledztwa opierały się między innymi na materiałach z kilkunastu kontroli operacyjnych, które przeprowadzili funkcjonariusze olsztyńskiego Zarządu CBŚP. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, organizator procederu, oprócz prowadzonej przez siebie spółki, w rzeczywistości kierował działalnością 7 innych podmiotów, w tym, w firmy zarejestrowanej na terenie Litwy.
Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia. Ośmiu z nich przyznało się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i złożyło wyjaśnienia. W stosunku do czterech skierowano wnioski o wydanie wyroków skazujących bez rozprawy.
Dwójka oskarżonych, w tym 45-letni szef grupy, na proces czeka w areszcie. W przypadku pozostałych zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Na poczet grożących sprawom kar zabezpieczono mienie o łącznej wartości ok. miliona złotych. To m.in. nieruchomości, dużej wartości samochody, złoto oraz pieniądze.
Wraz z aktem oskarżenia do Sądu Okręgowego w Elblągu przesłano obszerny materiał dowodowy zgromadzony w aktach głównych i załącznikach - w sumie około 100 tomów. Termin rozpoczęcia procesu nie jest jeszcze znany.
Oskarżeni stoją pod zarzutami popełnienia łącznie 72 przestępstw. Zarzuty dotyczą:
- udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (w przypadku Dariusza G. - kierowania taką grupą);
- wprowadzania do obrotu suszu tytoniowego nieoznaczonego znakami skarbowymi akcyzy, w łącznej ilości przekraczającej 782 tony, a w efekcie uszczuplenia należności podatkowych w łącznej kwocie ponad 358 mln zł;
- ujmowania w deklaracjach VAT-7 podatku naliczonego wynikającego ze 130 faktur poświadczających fikcyjny obrót folią typu streth, a w efekcie - uszczuplenia należności podatkowych wielkiej wartości w postaci podatku VAT w łącznej wysokości 6 mln 854 tys. zł.
- „prania” pieniędzy w łącznej wysokości ponad 20 mln zł (które grupa "zarobiła");
- Dariuszowi G. zarzuca się także popełnienie 7 oszustw na szkodę banków, firm transportowych oraz podmiotów zajmujących się faktyczną sprzedażą stali, w wyniku których powstała szkoda przekracza 5 mln zł.
Jak informuje prokurator Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, ustalenia śledztwa opierały się między innymi na materiałach z kilkunastu kontroli operacyjnych, które przeprowadzili funkcjonariusze olsztyńskiego Zarządu CBŚP. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, organizator procederu, oprócz prowadzonej przez siebie spółki, w rzeczywistości kierował działalnością 7 innych podmiotów, w tym, w firmy zarejestrowanej na terenie Litwy.
Oskarżonym grozi kara do 10 lat więzienia. Ośmiu z nich przyznało się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i złożyło wyjaśnienia. W stosunku do czterech skierowano wnioski o wydanie wyroków skazujących bez rozprawy.
Dwójka oskarżonych, w tym 45-letni szef grupy, na proces czeka w areszcie. W przypadku pozostałych zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Na poczet grożących sprawom kar zabezpieczono mienie o łącznej wartości ok. miliona złotych. To m.in. nieruchomości, dużej wartości samochody, złoto oraz pieniądze.
Wraz z aktem oskarżenia do Sądu Okręgowego w Elblągu przesłano obszerny materiał dowodowy zgromadzony w aktach głównych i załącznikach - w sumie około 100 tomów. Termin rozpoczęcia procesu nie jest jeszcze znany.
oprac. A