UWAGA!

Zastrzelił rodzinę, w tym malutkie dziecko. Usłyszał zarzuty

 Elbląg, 34-letni Samir S. został oskarżony o zabójstwo rodziny z Gdańska. Grozi mu dożywocie
34-letni Samir S. został oskarżony o zabójstwo rodziny z Gdańska. Grozi mu dożywocie (fot. arch. KWP w Gdańsku)

Przyjechał z Elbląga, bo chciał, by gdański militarysta wycenił niemiecki sztylet z czasów II wojny światowej. Odwiedził go w mieszkaniu na starówce. Jednak, gdy rozmowa zaczęła się toczyć nie po jego myśli, sięgnął po pistolet i wystrzelił w głowę Adama K. Odgłosy zaalarmowały żonę mężczyzny, która była w drugim pokoju. Ona również zginęła, a także maleńka córeczka pary. Takie są ustalenia gdańskich prokuratorów. Po trwającym blisko dwa lata śledztwie przedstawili oni akt oskarżenia przeciwko 34-letniemu Samirowi S. Grozi mu dożywocie.

13 marca 2013 r. w jednej z kamienic na gdańskiej starówce znaleziono ciała trzyosobowej rodziny. Od postrzału w głowę zginęła para: 33-letni Adam i 35-letnia Agnieszka K. oraz ich córeczka Nina (1 rok i 4 miesiące). Z mieszkania zginęły militaria z czasów II wojny światowej, m.in. granaty bojowe, sztylet formacji SS, nieśmiertelniki żołnierzy Wehrmachtu, klamry pasów niemieckich, koszula mundurowa SA z opaską NSDAP, pierścień z czaszką i skrzyżowanymi piszczelami. Wszystko warte ponad 60 tys. zł. Zabójca zabrał też współczesne zdobycze techniki m.in. notebooka, aparaty cyfrowe i telefon komórkowy.
       Natychmiast po zabójstwie Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku powołał grupę dochodzeniowo - śledczą do wyjaśnienia tej sprawy. Już 15 marca w jednym z mieszkań w Elblągu został zatrzymany Samir S., urodzony w Azerbejdżanie, ale od wielu lat przebywający w Polsce. Mężczyzna był spakowany, jakby szykował się do wyjazdu i zaskoczony akcją policji. W jego mieszkaniu znaleziono przedmioty skradzione gdańskiemu militaryście. Samir S. wskazał policjantom miejsce, w którym ukrył pistolet typu Walther P22, z którego padły śmiertelne strzały na gdańskiej starówce.
       Śledztwo trwało dwa lata. Przesłuchano ponad 120 świadków, wykonano oględziny rzeczy, miejsc, zapisów monitoringu miejskiego, zawartości pamięci telefonów komórkowych. Uzyskano 46 ekspertyz z zakresu medycyny sądowej, genetyki, daktyloskopii, osmologii, broni i balistyki, a także psychiatrii i psychologii.
       - Śledztwo nie potwierdziło, kreowanych przez niektóre media tez i wersji śledczych,jakoby zabójstwa Adama K., Agnieszki K. i Niny K., były wynikiem działalności bliżej nieokreślonych „służb specjalnych” lub „porachunków międzynarodowych handlarzy bronią i amunicją” - mówi prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Czynności śledcze dostarczyły dowodów przeciwko Samirowi S. Z ustaleń wynikało, że Samir S. i Adam K. znali się  - kontynuuje prokurator. - Znajomość ta wynikała z tego, że Adam K. był cenionym i znanym militarystą, a Samir S. też próbował się militariami interesować. Umówił się więc na 13 marca 2013 r. w mieszkaniu Adama K. na gdańskiej starówce, by ten wycenił kordzik oficerski jednej z niemieckich formacji mundurowych z czasów II wojny światowej. W mieszkaniu, poza mężczyznami były także żona i córka Adama K. Mężczyźni rozmawiali w kuchni, gdy wybuchła między nimi sprzeczka - relacjonuje prokurator Marciniak. - Samir S. wyjął pistolet i dwukrotnie z bliskiej odległości wystrzelił w głowę Adama K. Żona, która wbiegła do kuchni również została śmiertelnie postrzelona, a także malutka córeczka pary. Ustalenia wskazują, że w chwili popełnienia czynu Samir S. był poczytalny. Na terenie Polski mężczyzna nie był karany, był natomiast skazany na 10 miesięcy więzienia przez Sąd Rejonowy obwodu kaliningradzkiego - wskazuje prokurator. - Nielegalnie posiadał bowiem pistolet oraz amunicję, a także posługiwał się podrobionym dokumentem współpracownika organów ścigania MSW Federacji Rosyjskiej. Odbywł też służbę wojskową, z której został zwolniony (z opinią negatywną, jako niezdolny do służby).
       Za zabójstwo trzyosobowej rodziny z Gdańska Samirowi S. grozi dożywocie. Akt oskarżenia przeciwko niemu został skierowany do Sądu Okręgowego w  Gdańsku.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • uciać łep przy samej dupie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    29
    3
    kat-ol(2015-03-02)
  • Kula w łeb i do piachu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    28
    3
    karośmierciwróć!(2015-03-02)
  • Kto jest za karą śmierci ?
  • Przywrócić do cholery karę śmierci !!!!!
  • Dwuletnie śledztwo. .. .Ehhhh. .. ..
  • Gówno prawda.
  • jasne, porachunki, a Samir pewnie podlozony
  • Od kiedy to człowieka, który miał powiązania z mafią i miał zeznawać ws. sprzedaży nielegalnej broni nazywa się "gdańskim militarystą"?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    OKidoki(2015-03-02)
  • zdążyli coś w końcu ustalić 11 dni przed dwuletnią rocznicą. Sprawa prestiżowa, powołane najróżniejsze zespoły od policji do balistyków i genetyków No no, refleks i szybkość szachisty, a u nas sprawę morderstwa w kantorze gdzie też komendant powołał specjalne sztaby szybko umorzono.
  • Najpierw ku. .as w tyłek a pózniej łeb ściąć.
  • ile miala lat w koncu zona 30 czy 35 ? rozne gazety roznie podaja wiek
  • Ja współczuje tym policjantom co prowadza to ścierwo, aż się ręce rwa do tego żeby zmasakrować to gówno nim pujdzie na sale sądową czy gdziekolwiek indziej, a oni niestety muszą to ścierwo prowadzić. Druga sprawa dlaczego ja i inni obywatele tego kraju będziemy zmuszeni by to ścierwo utrzymywać, za nasze pieniądze będzie żarł, oglądał sobie telewizje w celi i ogólnie żył na konto podatników, czyli nas. Ja bardzo proszę rzad polski zbudujcie obozy pracy dla takich smieciow i niech pracują w kamieniołomach do śmierci, jedynie o chlebie i wodzie, a kiedy takie gówno będzie umierać niech wygląda jak szkielet. Natomiast jeśli wy rzad polski będziecie takich tylko skazywać na marne wyroki osadzać lub odrazy wypuszczać to coraz więcej osob niestety pójdzie śladem tego ścierwa, bo my tu nie mamy pracy żyjemy na zasiłkach ogólnie jest ciężko a taki zabije, będzie siedział i ma utrzymanie wikt i opierunek jak to się mówi,
Reklama