UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Chłopaczyno sama bredzisz. .poznaj najpierw prawo nim zaczniesz ciafać japą. .. mogę pić alkohol w aucie za kierownicą i jak mam kluczyki w stacyjce to policja się przyczepi. .. jesli ich nie ma to mogą skoczyć. .to samo jest z byciem pod wpływem narkotyków, więc nie buracz się chłopcze
  • Podaj synu podstawę prawną, tylko konkretnie, a nie że słyszałeś od wujka szwagra siostry syna z pierwszego małżeństwa.
  • A i żeby nie było synu, bredzisz z tymi kluczykami, nieważne czy kluczyki są czy nie, jeśli nie prowadzisz to nie mogą nic zrobić. Kwestia ewentualnych świadków czy prowadził i wiele innych czynników. Nie znasz okoliczności, więc "nie ciafaj japą", bo nie wiadomo jak to było. A te kluczyki to jak już napisałem, ktoś tam od kogoś usłyszał, powtórzył, dodał od siebie i plota staje się prawie prawdą. Więc sam się synu zapoznaj z prawem, a potem się buracz. A jeśli nie będziesz w stanie podać konkretnego artykułu, to nawet nie pyszcz, bo tylko się pogrążysz.
  • Wystarczy, że się przyznał, że prowadził i po ptokach. Reszta w gestii sądu.
  • nastepny dzieciak pieprzy ze bez kluczykow mozna pic, a z kluczykami to juz nie, buahaha, gdzie to uslyszales? w "trudnych sprawach"? prosty czlowieczku
  • usilowanie. paragraf x kodeksu y cos jeszcze przyjacielu?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    przyklepia.wszystko(2015-02-03)
  • a czy ty wiesz co to jest zamiar popelnienia przestepstwa? mowisz ze wiele wiesz a kluczyki w stacyjce sa z reguly traktowane jako zamiar prowadzenia / mozliwosc prowadzenia, wiedziales o tym?
  • Chłopaczyno, mogę pić alkohol nawet w uruchomionym samochodzie, np. po to, żeby działało ogrzewanie i dopóki nie ruszę, to nie ma żadnej podstawy do ukarania mnie. Chyba, że za spożywanie w miejscu publicznym, ale za to nie zabierają prawa jazdy.
Reklama