Funkcjonariusze prewencji interweniowali dziś (3 sierpnia) po godz. 1 w nocy na ul. Piłsudskiego. Znaleźli tam 25-letniego mężczyznę, który wcześniej został zaczepiony przez grupę mężczyzn i pobity. Niedługo po tym, kilka ulic dalej zatrzymali 17-latka, który miał tego pobicia dokonać. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – był pijany.
Zdarzenie swój początek miało miejsce na ul. Niepodległości w Elblągu. To tam 25-latek spotkał się z agresją grupy mężczyzn, jeden z nich zadawał mu ciosy w głowę. Policjanci podczas interwencji przejechali z nim sąsiadującą z miejscem okolicę. W trakcie tego przejazdu zauważono na ul. Szucha mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy pobicia. Mężczyzna również zauważył policjantów i zaczął uciekać.
Ruszono za nim w pościg, który trwał do ul. Niepodległości, czyli do miejsca, gdzie cała sytuacja miała swój początek. Tam policjanci zatrzymali uciekającego. Okazał się nim 17-letni Piotr B., okazało się też, że to właśnie jemu podczas bijatyki wypadł telefon komórkowy. Urządzenie zostało zabezpieczone przez policjantów. Zatrzymany 17-latek miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Teraz jego sprawa trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
Ruszono za nim w pościg, który trwał do ul. Niepodległości, czyli do miejsca, gdzie cała sytuacja miała swój początek. Tam policjanci zatrzymali uciekającego. Okazał się nim 17-letni Piotr B., okazało się też, że to właśnie jemu podczas bijatyki wypadł telefon komórkowy. Urządzenie zostało zabezpieczone przez policjantów. Zatrzymany 17-latek miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Teraz jego sprawa trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu