O wniesieniu trzech projektów uchwał – w sprawie obniżenia opłat za przedszkola, obniżenia opłat za żłobki i powołania zespołu, który poprawi tzw. uchwałę parkingową – poinformował klub radnych Prawa i Sprawiedliwości na dzisiejszej (20 października) konferencji prasowej. Sesja Rady Miejskiej Elbląga za tydzień, 27 października.
Na konferencję stawił się niemal cały klub radnych PiS: wiceprzewodniczący RM Jerzy Wilk oraz radni Halina Sałata, Marek Pruszak i Paweł Fedorczyk. Zabrakło tylko Zdzisława Olszewskiego. Okoliczności upoważniały do tak poważnego potraktowania konferencji.
Elbląscy radni niezmiernie rzadko występują (zresztą tak było również za rządów prezydenta Henryka Słoniny) z inicjatywą uchwałodawczą. Nawet dziś Jerzy Wilk przyznał, że ponad 99 procent projektów uchwał to dzieło prezydentów i urzędników ratusza.
– Nasza inicjatywa uchwałodawcza dotyczy obniżenia opłat za żłobki i przedszkola – powiedział Jerzy Wilk. – Zrobiono już tak w wielu miastach w Polsce, sugerował to samorządom nawet premier Donald Tusk. Elbląg, jeśli chodzi o wysokość opłat za przedszkola, jest w krajowej czołówce, a dotąd nikt się tym nie zajął. Uważamy, że zgodnie z sugestią Pana Premiera, również w Elblągu warto się pochylić nad tymi opłatami. Przez dłuższy czas czekaliśmy, aż zrobi to Urząd Miasta. Nic takiego nie nastąpiło, więc 29 września nasz klub złożył trzy inicjatywy uchwałodawcze. Pierwsza dotyczy opłat za przedszkola, druga – opłat za żłobki, natomiast trzecia inicjatywa – powołania zespołu do spraw nowelizacji tzw. uchwały parkingowej. Uchwała ta budzi wielkie emocje – nie wszystko nadaje się do zacytowania. Już wiemy, jak ona funkcjonuje i co należy w niej zmienić, a przynajmniej dużą część tej wiedzy już mamy. W związku z tym, że była taka deklaracja pana prezydenta Grzegorza Nowaczyka – że wrócimy do tematu w celu poprawienie tej uchwały – to już chyba najwyższy na to czas.
Dziennikarze otrzymali już z Biura Rady Miejskiej porządek obrad najbliższej sesji RM. Proponowanych przez PiS projektów w tym porządku nie ma, ale można to zmienić w ostatniej chwili, nawet na początku sesji. Jaką procedurę przewidują radni PiS dla swoich projektów? – pytali dziennikarze.
– Liczymy na to, że będzie zastosowana procedura zgodna ze Statutem Miasta – odpowiedział Marek Pruszak. – Projekty uchwał złożyliśmy jako klub radnych 29 września. Statut mówi, że jest 30 dni na to, by Prezydent je zaopiniował, wtedy Przewodniczący RM kieruje je do poszczególnych komisji Rady. Mamy nadzieję, że projekty trafią pod obrady Rady jak najszybciej, już za tydzień 27 października. Jeżeli nie znajdą się w programie najbliższej sesji, to możemy je wnieść bezpośrednio na sesji i procedować bez odsyłania do komisji.
Podobnego zdania jest Jerzy Wilk, on też uważa, że już za tydzień możliwa jest debata nad propozycjami radnych PiS. – Komisje zbierają się w przyszłym tygodniu, więc teoretycznie mogą się zająć tymi projektami. To zależy od dobrej woli Prezydenta, bo gdyby się ściśle trzymać zapisów w Statucie Miasta, to ostatnim dniem, kiedy projekty powinny trafić do Rady Miejskiej, jest 29 października. Sesja jest 27 października. Byłoby jednak złośliwością władzy, gdyby do końca przetrzymywała te projekty, bo są one korzystne dla mieszkańców.
Więcej o samych projektach wkrótce.
Elbląscy radni niezmiernie rzadko występują (zresztą tak było również za rządów prezydenta Henryka Słoniny) z inicjatywą uchwałodawczą. Nawet dziś Jerzy Wilk przyznał, że ponad 99 procent projektów uchwał to dzieło prezydentów i urzędników ratusza.
– Nasza inicjatywa uchwałodawcza dotyczy obniżenia opłat za żłobki i przedszkola – powiedział Jerzy Wilk. – Zrobiono już tak w wielu miastach w Polsce, sugerował to samorządom nawet premier Donald Tusk. Elbląg, jeśli chodzi o wysokość opłat za przedszkola, jest w krajowej czołówce, a dotąd nikt się tym nie zajął. Uważamy, że zgodnie z sugestią Pana Premiera, również w Elblągu warto się pochylić nad tymi opłatami. Przez dłuższy czas czekaliśmy, aż zrobi to Urząd Miasta. Nic takiego nie nastąpiło, więc 29 września nasz klub złożył trzy inicjatywy uchwałodawcze. Pierwsza dotyczy opłat za przedszkola, druga – opłat za żłobki, natomiast trzecia inicjatywa – powołania zespołu do spraw nowelizacji tzw. uchwały parkingowej. Uchwała ta budzi wielkie emocje – nie wszystko nadaje się do zacytowania. Już wiemy, jak ona funkcjonuje i co należy w niej zmienić, a przynajmniej dużą część tej wiedzy już mamy. W związku z tym, że była taka deklaracja pana prezydenta Grzegorza Nowaczyka – że wrócimy do tematu w celu poprawienie tej uchwały – to już chyba najwyższy na to czas.
Dziennikarze otrzymali już z Biura Rady Miejskiej porządek obrad najbliższej sesji RM. Proponowanych przez PiS projektów w tym porządku nie ma, ale można to zmienić w ostatniej chwili, nawet na początku sesji. Jaką procedurę przewidują radni PiS dla swoich projektów? – pytali dziennikarze.
– Liczymy na to, że będzie zastosowana procedura zgodna ze Statutem Miasta – odpowiedział Marek Pruszak. – Projekty uchwał złożyliśmy jako klub radnych 29 września. Statut mówi, że jest 30 dni na to, by Prezydent je zaopiniował, wtedy Przewodniczący RM kieruje je do poszczególnych komisji Rady. Mamy nadzieję, że projekty trafią pod obrady Rady jak najszybciej, już za tydzień 27 października. Jeżeli nie znajdą się w programie najbliższej sesji, to możemy je wnieść bezpośrednio na sesji i procedować bez odsyłania do komisji.
Podobnego zdania jest Jerzy Wilk, on też uważa, że już za tydzień możliwa jest debata nad propozycjami radnych PiS. – Komisje zbierają się w przyszłym tygodniu, więc teoretycznie mogą się zająć tymi projektami. To zależy od dobrej woli Prezydenta, bo gdyby się ściśle trzymać zapisów w Statucie Miasta, to ostatnim dniem, kiedy projekty powinny trafić do Rady Miejskiej, jest 29 października. Sesja jest 27 października. Byłoby jednak złośliwością władzy, gdyby do końca przetrzymywała te projekty, bo są one korzystne dla mieszkańców.
Więcej o samych projektach wkrótce.
Piotr Derlukiewicz