Niestety Elbląg to tylko historia ale niestety bez naszego udziału - my tylko zeżarliśmy to co oni zbudowali i dokonali - łącznie z dokumentacją, dokumentami i archiwami. Co po nas zostanie - kwintesencja bałaganu i radosnej twórczości tak uwielbiana przez elblążan. Przykro na to patrzeć jak z każdym rokiem odrywamy kupony, których już dotkliwie zaczyna brakować.
.
Szanowny Aborygenie, jak zwykle wszystko złe widzisz w przeszłości po 1945,chciałem Ci zwrócić uwagę ze w tym tworzeniu "zła" masz również udział Ty i Twoi przodkowie.