UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • RobertKoliński [Nie jest to moja w/w odpowiedź anonimowej ignorancji, bo nie mam ochoty się powtarzać, ale przypominam swój tekst sprzed ok. miesiąca celem edukacji młodzieży i ośmieszeniu prawackiego nieuctwa:)] Marszałek Konstanty Rokossowski nie tylko był polskim patriotą o lewicowych przekonaniach i internacjonalistą, który jeszcze przed Rewolucją Październikową brał udział w warszawskich manifestacjach studentów i robotników (to ten okres m. in. "kamieniarski" w jego życiu), za co trafił na Pawiak, ale również po wyjściu z więzienia poszedł za bratem do armii carskiej, co było - przypominam - zgodne z instrukcją Romana Dmowskiego, aby tworzyć polską siłę w armii rosyjskiej. Nie sądzę oczywiście, aby Marszałek kierował się wytycznymi faszystowskiego oszołoma Dmowskiego w tym względzie, ale fakt pozostaje faktem. W czasie Rewolucji Październikowej oddział, w którym służył Konstanty podzielił się. On ze względu na swe sympatie lewicowe pozostał z częścią rewolucyjną, brat natomiast, z którym służył w armii rosyjskiej, wrócił do Polski i został oficerem Służby Śledczej Policji Państwowej. Jest tajemnicą poliszynela, że popularna polska "dwójka" czyli II Oddział SG współpracowała z Japończykami na odcinku przeciwradzieckim, wykorzystując często Polaków służących w aparacie państwa radzieckiego, w tym w wojsku. (. .. )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    14
    RobertKoliński(2019-09-14)
  • i ten brat spłodził Kołtunowskego barana
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Zdawać(2019-09-14)
Reklama