Poradźcie drodzy HydeParkowicze

Mam obecnie internet domowy (wifi) z Netii
ale w ostatnim czasie jestem z tego coraz bardziej niezadowolona

Internet się rozłącza, długo "mieli" otwierane strony
czasami np. na telefonie pokazuje że niby jest pełny dostęp
ale brak wskaźników przepływu
i przy otwieraniu aplikacji/strony www pokazuje się komunikat
że jestem offline

Sprawę zgłaszałam już kilka razy do Netii
otrzymuję z a każdym razem info że zmieniają ustawienia
ale właściwie nic się nie zmienia

Mój blok został podłączony do Orange światłowód
i widzę że sąsiedzi są popodłączani.

Zaczynam się zastanawiać nad przejsciem do Orange z internetem domowym
zwłaszcza że niedługo kończy mi się umowa z Netią
a mam telefony z sieci Orange

Co Wy wiecie w tym temacie ?
Warto przejść na Orange ?

_________________________________________________________
Kobi-eta jest arcydziełem wszechświata
G. LESSING

Kobieta pochodzi z toskańskiego dialektu od słowa conbitta,
co dosłownie znaczy istota lubiąca się przytulać

ja bym przeszedł do Ornage.......

Hej Kobi a skont kLiKaSh



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

Mialem Netie ale nie światłowód. Bylem zadowolony z jakosci. Przeszedłem najpierw Na LTE ( i to byla najgorsza z mozliwych decyzji. Potem zapragnałem miec swiatlowod. Okazalo sie ze w netii nie ma mozliwosc podlaczeni. mimo ze w przeszlosci mialem zle doswiadczaniea jeszcze z telekomunikacja polska to zaryzykowalem orange swiatlowod i... jestem bardziej zadowolny niz z netii., choc to nie jest rowne porownanie bo netia nie byla po swiatlowodzie. Swaitlowod pinguje mi 1 do 5 ms, normlany kabel pingowal 20-40 ms.

mat - qrcze każdemu się może zdarzyć literówka


Jasność
okolice zajezdni tramwajowej
czy to ma znaczenie

_________________________________________________________
Kobi-eta jest arcydziełem wszechświata
G. LESSING

Kobieta pochodzi z toskańskiego dialektu od słowa conbitta,
co dosłownie znaczy istota lubiąca się przytulać

Nie, tak tylko chciałem zagadać :p



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

Wiecie co Panowie

bardzo "pomocni" jesteście w przedstawionej sprawie ((

_________________________________________________________
Kobi-eta jest arcydziełem wszechświata
G. LESSING

Kobieta pochodzi z toskańskiego dialektu od słowa conbitta,
co dosłownie znaczy istota lubiąca się przytulać

Gdybyś prosiła o pomoc w doborze stanika to dopiero byłaby jazda...Panowie by pisali jeden przez drugiego

Kobi, twój problem może wynikać z problemów z routerem WiFi.

Osobiście Netii nie polecam nikomu a nawet odradzam ale jak masz ileś tam lat i działało?

Ja zmieniłem TP SA (jeszcze nie Orange) na VECTRE kilka lat temu i nie narzekałem... do czasu.

Ale w moim przypadku był to problem routera. Jaki tam masz router, sama kupowałaś (kiedy) czy dostałaś go od operatora czyli Netii?

U mnie problem był taki, że pojawiło się w domu zbyt dużo urządzeń obsługujących WiFi. No wiesz, ja 2 smartfony plus laptop, komputer, jedno dziecko telefon i komputer a potem drugie dziecko telefon i tablet no i w końcu żona na smartfona się przesiadła i jeszcze jej laptop, i jeszcze smart TV i jedna konsola do gier i druga i ... Naliczyłem chyba z 15 urządzeń i do tego czasem sprzęt klientów do domu przynosiłem do naprawy/sprawdzenia i zaczęły się problemy.

Jak chcesz to podeślę ci namiary na kolegę informatyka (ja dalej za granicą).

Może skończyć się też tak, że przejdziesz na światłowód od Orange (jak chcesz mieć też TV od nich to nie oszczędzaj na prędkości światłowodu) plus jakiś dobry router 5GHz (o ile masz urządzenia to obsługujące) plus jakiś WiFi Range Extender - nie wiem jak tam wygląda twoje mieszkanie. Do tego odpowiednia konfiguracja urządzeń, bo może się okazać, że sąsiedzi używają WiFi na tych samych kanałach i sieci nachodzą się na siebie. Ważne jest też, czy twój syn gra on-line itp. Absolutnie nie rozmawiaj z konsultantami z sieci na ten temat - on ma prowizję od sprzedaży i koło ch. mu lata co u ciebie się sprawdzi - on ma cennik i wie ile na czym zarobi.

Trochę wypadłem z obiegu i nie znam się ile teraz co kosztuje.