Jare Gody z browaru Perun

Moje pierwsze piwo od nich.
Styl: Hefeweizen
Ekstr. 13% wag.
Alk. 5,6% obj.
IBU 13

SKŁAD:
Woda
Słód - pszeniczny, pilzneński, monachijski
Chmiel - Iunga, Sybilla
Drożdże - WB06

Goryczka rzeczywiście nie istnieje, dominują banany, lekka kontra goździka i przypraw. Bardzo w stylu ale jak dla mnie ciut za słodkie. Wrazenie jak najbardziej pozytywne jak na 1 piwo.

Piwo Monte Cedro w stylu Double India Pale Ale
18 BLG
Piwo zakupione w: prezent


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podczas ostatniej mojej wycieczki na Hevelke zostałem uraczony małym prezentem. Jest to piwo uwarzone przez mojego kolegę Łukasza. Oczywiście pozdrowienie dla niego. Sprawdźmy, więc co takiego uwarzył. Z butelki unosi się przyjemny,słodowy, karmelowy, owocowo-żywiczny aromat. Muszę przyznać, że jest dobrze. Mimo agresywnego przelewania do szła piana praktycznie tutaj nie występuje. Trunek barwy ciemnego bursztynu. Delikatnie zmętniony i opalizujący. W smaku cytrusowe, karmelowe, ziołowo-żywiczne. Przez każdy ze smaków przewija się wyraźna nuta alkoholowa. Niskie wysycenie. Goryczka grejpfrutowo-alkoholowa. Na podniebieniu pozostaje z nami przez kilka chwil. Podsumowując. Gdybym pił to piwo w ciemno nie powiedziałbym, że zostało ono uwarzone w domowych warunkach. Ciekawy trunek. Minusik za ten alkohol. Tak trzymaj Łukasz. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo No Future z browaru Jabeerwocky&Birbant typu English India Pale Ale
15,5 BLG 6,2% ALK. 55 IBU
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej
[www.facebook.com]


I coś miłego na Dobranoc. Całkiem przyjemny trunek. Fajna IPA z angielskim zacięciem. Polecam. Wasz zdrowie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Inne Beczki No Reason

Głównie przyprawowe, i skórka pomaranczy zarówno w aromacie jak i smaku. Troche tez wyczuc można gozdziki i banany. Fajne piwko pełne i gładkie, z delikatna cytrusową goryczką

Curacao Witbier z browaru Setka.

Słody: Pszeniczny, Pilzneński

Chmiel: Columbus US

Drożdże: Mangrove M27

Dodatki: płatki pszeniczne, płatki owsiane, skórka gorzkiej pomarańczy, skórka słodkiej pomarańczy, kolendra, mirt cytrynowy
Ekstrakt: 12%

Alkohol: 6%

IBU: 26


Rześkie z przyprawową nutą, dość pikantną. Wyraźna nuta pomaranczy i kolendry, lekko kwaskowe. Niska goryczka jak dla mnie zbyt płaskie, ale ogólnie w miare pozytywnie.

Ciąg dalszy festiwalowych degustacji.
Obipax z Browaru Probus typu Orange Black IPA
Bardzo dobra czarna IPA podkręcona nutą pomarańczy. Warto spróbować.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

RIS Barrel Aged z Browaru Miejskiego Sopot.
Został uwarzony specjalnie na Hevelkę.
Jednym słowem, mocno czekoladowy i dobrze pijalny z delikatną nutą wanilii. Nie był zły ale pijałem już lepsze.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Ice Tea Ale z Browaru Beer Bros.
Smaczne, orzeźwiające i cytrynowo-brzoskwiniowe. Fajny mix herbaty ice tea z piwem. Polecam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Amber Ale z Browaru Doctor Brew.
W kilku słowach. Naprawdę dobre piwo od Doktorów. Owocowe, cytrusowe i lekko karmelowe. Polecam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

I ostatni trunek, który udało mi się zdegustować podczas Hevelki. Wojtek z Browaru Wrężel typu Summer Ale z miętą syryjską. Bardzo dobre i orzeźwiające piwo. Warto spróbować.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Neon z Browaru Baltika
4,5% ALK.
Piwo zakupione: prezent


Jedyny plus tego trunku to ciekawa butelka. No i może to, że w upalny dzień można nim zaspokoić pragnienie. W smaku prawie jak woda gazowana z małym dodatkiem słodu i jakiegoś tam chmielu.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Sołtys z browaru Gościszewo typu Roggenbier (piwo żytnie)
14 BLG 5,2% ALK.
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Przeglądając półki w jednym z moich ulubionych sklepów zauważyłem, że wieje nudą. Postanowiłem więc nie kupować kolejnej apy, ipy czy innego risa a zresetować swoje kubki smakowe. I tak oto w moje ręce wpadł Sołtys z Browaru Gościszewo. Do dzieła. Z butelki unosi się przyjemny, słodowy, żytni i lekko bananowo-goździkowy aromat. Na dalszym planie możemy doszukać się akcentów słodkich owoców i chleba. Mimo agresywnego przelewania do szkła nie tworzy praktycznie żadnej piany. Trunek barwy ciemno-bursztynowej wpadającej w pomarańcz. Równomiernie zmętnione. W smaku wytrawnie. Słodycz przeplata się z kwaśnością. Mamy tutaj nuty ciasteczkowe, przyprawowe i delikatne banany. Całość jest aksamitna i fajne oblepia nasze podniebienie. Niskie wysycenie. Wyraźnie podkreślona goryczka. Podsumowując. Smacznie i interesujące piwo, po które na pewno jeszcze nie raz sięgnę. Polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo z Browaru Doctor Brew&Justin Hawke typu Old Lager
18 BLG 7,9% ALK. 48 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Kolejna zaplanowana na dziś degustacja. Przed wami Old Lager z Browaru Doctor Brew w kooperacji z Justinem Hawke. No to startujemy. Z butelki unosi się przyjemny, słodki, dębowy, waniliowy i delikatnie karmelowy aromat. Jeżeli węch mnie nie myli wyczuwam jakby suszoną śliwkę. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, średnio i drobno pęcherzykową warstwę piany. Plus za jej trwałość i lacing. Trunek barwy brunatnej. Jak to bywa u Doktorów dość mocno zmętnione. Po pierwszym łyku mam wrażenie jakbym pił cappuchino. Są tu orzechy, karmel, delikatna czekolada i nuty od płatków dębowych. Średnie wysycenie. Przyjemna, ziołowa goryczka. Podsumowując. Panowie Doktorzy przyzwyczaili nas do swoich single hopów, a tu taka niespodzianka. Jak dla mnie solidny, aromatyczny i przede wszystkim smaczny trunek, który gorąco polecam. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

I jak zwykle coś na miłe zakończenie weekendu. Bardzo dobra Black Ipa z dodatkiem Earl Grey. Pozycja jak najbardziej godna polecenia.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Nie ma jak to miło spędzony wieczór w doborowym towarzystwie.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Big Sleep z browaru Raduga typu American Barleywine
24 BLG 10,5% alk. 100 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś zaczynamy od fest buby. Trunek, którego parametry mówią, że będzie tęgo. No i oczywiście jest to Raduga . Przed wami Big Sleep. Z butelki unosi się średnio intensywny winny aromat owoców tropikalnych, czerwonych owoców, karmelu i lekkiej żywicy. Piwo barwy głębokiego bursztynu wpadający w bronz. Zmętnienie daje efekt opalizacji. Mimo iż piwo było agresywnie nalewane, piany brak. Już po pierwszym łyku uderza w nas intensywna alkoholowo-grejpfrutowa goryczka. Z każdym łykiem robi się nam coraz cieplej. Na dalszym planie pojawia się solidna podbudowa słodowa i karmel. Wysycenie niskie. Podsumowując. Z wielkim żalem powiem, że trochę zawiodłem się na tym piwie. Jak dla mnie jest nie ułożone i zbyt mocno alkoholowe alkoholowe. Póki co najsłabszy trunek z Radugi. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Blame Canada z browaru Birbant typu Foreign Extra Stout z płatkami dębowymi i syropem klonowym
19,1 BLG 8% alk. 30 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Foreign Extra Stout z płatkami dębowymi i syropem klonowym. Brzmi bardzo obiecująco, a po wczorajszym American Barleywine z Radugi mam ochotę na coś dobrego. Do działa. Z butelki unosi się przyjemny, słodki (zapewne od syropu klonowego), dębowy, likierowy aromat. Na dalszym planie pojawia się delikatna wanilia. Piwo barwy czarnej. Po przelaniu do szkła piana tak szybko jak powstała, tak szybko zniknęła. W smaku suszone owoce i wanilia. Na finiszu pojawia się delikatna kwaskowość i akcenty dębowe. Wysycenie niskie. Przyjemna i subtelna goryczka. Podsumowując. Pijąc to piwo zapomniałem o wczorajszej niezbyt udanej degustacji. Pozycja jak najbardziej warta spróbowania. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Mino iż nie jestem zwolennikiem Bitterów, to jednak smakowało mi całkiem dobrze. W aromacie zioła, słód, karmel i delikatna kawa. Smak to praktycznie lustrzane odbicie aromatu.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

4 Latka. Piwo to zostało uwarzone z okazji czwartej rocznicy powstania Browaru Artezan. Co tu dużo pisać. Po prostu pyszny trunek. Bardzo aromatyczny, cytrusowy z ogromną ilością białych owoców. Mega pijalne, orzeźwiające. Goryczka jak najbardziej w punkt. Warto spróbować. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Jak na Belga przystało. Smaczne i aromatyczne. W aromacie jak i smaku dominująca nuta bananów i goździków z odrobiną ziół.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Kolejny Belg. Tym razem na ochłodę. Fajny wiśniowy kwas.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo Fresh IPA z browaru Birbant typu Fresh India Pale Ale
16,5 BLG 6,7% alk. 80 IBU
Piwo zakupione w sklepie " Alkohole GIN" na ul. Rzeźnickiej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś na blacie Fresh IPA z browaru Birbant. Piwo zostało potrójnie chmielone na zimno w przepływie, więc ciekawe czy faktycznie aromat będzie w nim mega. Do dzieła. Z butelki unosi się intensywny, przyjemny, tropikalny i lekko leśny aromat. Jest dobrze . Po przelaniu do szkła tworzy średnio obfitą pianę o drobno pęcherzykowej strukturze. Plus za jej trwałość i ładny lacing. Trunek barwy bursztynowo-złotej. Delikatnie zmętnione i opalizujące. W smaku bajka. Cytrusowe, owocowe i delikatnie żywiczne. Wysycenie odpowiednie. Subtelna grejpfrutowa goryczka. Bądź co bądź nie ma tych deklarowanych 80 IBU. Na podniebieniu pozostaje przez kilka chwil. Mega pijalne i orzeźwiające. Jednym słowem wypiłbym je jednym duszkiem . Podsumowując. Panowie z Birbanta nie zawodzą. Bardzo dobre piwo. Smaczne i aromatyczne. Warto spróbować. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Ja zamiast piwa wolę wino markowe robione w winnicach które są sprowadzane z węgier. Piliście może wino chardonnay ? ma smak bardzo podobny do polskiego piwa.

Spruce Knob z Browaru Twigg

Piwo w stylu Spruce Ale

CHMIELE: Magnum (PL), Chinook (USA), Styrian Golding (SLO)

Piwo z dodatkiem igieł świerkowych. Alko 6%, IBU 30, Ekstr 15

Mocno żywiczne, ale nie gorzkie. W aromacie głównie las iglasty z dodatkiem słodowym. W smaku o dziwo bardzo delikatne łagodne, ale wyraziście żywiczne. Znikoma gorycz, nawet ciekawe. Mocno się pieni

Drycoola z Browaru Browars typu American Dry Stout.


Nowy browar i nowe piwo. W kilku słowach. Na pewno nie jest to Stout. Bardziej podchodziło pod Black IPe. Generalnie miło się mi je piło. Aromatyczne, cytrusowe i delikatnie żywiczne. W smaku palone, kawowe i cytrusowe.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

HOPOK
Browar Jana z Zawiercia
American Pale Ale

Skład: woda; słód Pale Ale; chmiel Magnum, Mosaic, Centennial; drożdże US-05
alkohol 5,6% obj., ekstrakt 12,5%, 35 IBU

Bardzo przyjemne piwko, delikatne, niska grejfrutowa goryczka, ale bardzo aromatyczne. W smaku idealnie w styl, cytrusowo-zywiczne z lekka słodową kontrą. Pozytywne zaskoczenie, oby tak dalej. Do tego prosta ale ciekawa etykieta.

Piwo Citra z Browaru Birbant typu Imperial India Pale Ale (Single Hop Citra)
19,1 BLG 7,9% ALK. 111 IBU
Piwo zakupione w sklepie "Wódki i Wina" na ul. Studziennej
[www.facebook.com]


Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś degustacja piwa Citra z Browaru Birbant. Z butelki dosłownie bucha intensywnym aromatem chmielu, tropkiów i cytrusów. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, średnio i drobno pęcherzykową warstwę piany. Plus za jej trwałość i lacing. Trunek barwy złoto-bursztynowej. Delikatnie zmętnione i opalizujące. W smaku orzeźwiające i cytrusowe. Mimo prawie 8 volt mega pijalne. Średnie wysycenie. 111 IBU, nie wydaje mi się. Podsumowując. Po raz kolejny Panowie z Birbanta dają radę. Trunek jak najbardziej warty spróbowania. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.



"Życie jest zbyt krótkie, żeby pić kiepskie piwo"

Piwo w stylu American Pale Ale z Browaru Amber

Słody: Pale Ale, pilznieński
Chmiele: chinook, cascade, citra oraz simcoe
Drożdże własne

Alkohol: 5,2 %
Ekstrakt: 12,1 %
IBU: 35-40

Niestety dość płaskie, wodniste. Średnio cytrusowe ale minimalnie żywiczne, prawie ze nie wyczuwalne. Goryczka też bardzo ale to bardzo niska. Smak orzeźwiający, ale po Amberze spodziewałem się czegoś lepszego. Bez rewelacji.

Doctor Brew - Cascade IPA

Wyraźnie żywiczne, lekko cytrusowo-słodowe. Fajna konkretna i długo zalegająca ziołowo-grejfrutowa goryczka, taka jakiej sie spodziewam po IPA. Udane piwo.

pszeniczne, akacjowo-cytrusowe, wysoka pijalność