Witam.
Ostrzegam przed firmą SERWIS RTV-AGD "UNITRUS" mieszcząca się pod adresem: Królewiecka 189 na zapleczu hotelu Garnizonowego w suterenie.
Totalna masakra! Człowiek nie ma pojęcia o elektronice! A do tego ma beszczelną babę (chyba żonę), która odpowiada za kontakt z klientami. Biorą kasę, a sprzęt psują!!!
Nie dajcie się wrobić i powiedzcie o tym wszystkim znajomym.

Znacie podobne firmy krzak to piszcie.

Kiedyś dałem dvd tam do naprawy, po kilku godzinach zadzwonili że naprawiony, sprzęt działa bez zarzutu. nie ma co obsmarowywać ludzi.

Asiek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam.
> Ostrzegam przed firmą SERWIS RTV-AGD "UNITRUS"
> mieszcząca się pod adresem: Królewiecka 189 na
> zapleczu hotelu Garnizonowego w suterenie.
> Totalna masakra! Człowiek nie ma pojęcia o
> elektronice! A do tego ma beszczelną babę (chyba
> żonę), która odpowiada za kontakt z klientami.
> Biorą kasę, a sprzęt psują!!!
> Nie dajcie się wrobić i powiedzcie o tym wszystkim
> znajomym.
>
> Znacie podobne firmy krzak to piszcie.

W dużym skrócie "firma krzak" to taka firma, która np. pobierze za usługę należność, nie wykonuje jej a potem znika więc chyba przesadziłeś.
SERWIS RTV-AGD "UNITRUS" z ul. Królewieckiej to DG która mieści się tam od lat. Tak naprawdę to chyba założył (lub założyli) ją pracownik z wieloletnim doświadczeniem, pracował wcześniej w UNITRUSIE na ul. Leszno. Klientami zajmowała się p. Basia która również przeszła z ul. Leszno na Królewiecką kupę lat temu, być może jeszcze tam pracuje. Chyba miałeś pecha ( chociaż warto byłoby wysłuchać drugiej strony ). Ogólnie serwis ten nie ma specjalnie złych opinii na naszym rynku więc chyba sam tytuł postu zdecydowanie przesadzony.

Coś mi się wydaje, że autor tego posta "Asiek" nie lubi się prywatnie z właścicielem serwisu (albo jego żoną) i próbuje mu zepsuć opinię. Zobaczcie, że na profilu ma, że napisał tylko jednego posta, właśnie tego tutaj. To są właśnie uroki internetu, że można niemal bezkarnie i łatwo kogoś zniszczyć i zepsuć opinię. Choćby tylko na złość... z zazdrości, że komuś się udało.

Sami członkowie PO śledzą HydePark, czy co jest grane?
Chciałam ostrzedz przed niekompetentną firmą, byście kasy na próżno nie wtapiali, ale po takich reakcjach to ...wam w ....

No i swoim ostatnim wpisem asiek zrobił sobie opinię aby takich klientów była jak najmniej albo wcale. Porażka

Czuję się ostrzedzony.

Ja też czuję się ostrzyżony i będę strzygł się dalej firmóf kszakóf a poza tym to "...Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy. Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę."



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

Asiek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sami członkowie PO śledzą HydePark, czy co jest
> grane?
> Chciałam ostrzedz przed niekompetentną firmą,
> byście kasy na próżno nie wtapiali, ale po takich
> reakcjach to ...wam w ....
Ty lepsiejszy od peło jesteś, a kablujesz zamiast załatwić sprawę. A prawda, pisy to konfidenci?

Mały PiSior chciał się zemścić za usługę zamiast reklamować, nieświadom loży szyderców która czeka na okazję. Do tego pomówienia podpadają pod KK.

Z globalnego starcia socjalizmu z kapitalizmem zwycięsko wyszedł feudalizm.

Trzeba było napisać do Ojca Rydzyka on nigdy nie rydzykuje tylko nowy kupuje

Za krzak to kucasz jak tobie sie zachce.

pioc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czuję się ostrzedzony.


Ja terz.

Niestety bezlitosne zbójeckie prawo klienta. Z reguły ten zadowolony nic nie pisze bo i po co ? Normalka, dał sprzęt do naprawy, zapłacił, a oni naprawili. Ale jak trafi się gościu, w którego mniemaniu on został oszukany to wyładowuje swoje emocje na forum. Na szczęście forumowicze to nie stado baranów, ale myślący ludzie i każdy ma swoje zdanie. Mnie też kiedyś obsmarował mój były pracownik, którego zwolniłem dyscyplinarnie i nie ukrywam że się lekko zirytowałem, ale na szczęście była podobna reakcja jak w powyższym temacie.
A nawiązując do tematu to faktycznie jak wcześniej ktoś tu słusznie zauważył że firma krzak to firma fikcyjna.
Pozdrawiam.

Kiedyś oddałem tam do naprawy wieże Phillipsa - sprawa prosta, wieża "świeci się" - ale nie gra. Dziadek na miejscu od razu zdiagnozował że to problem końcówek mocy i że naprawa zajmie max tydzień, pominę już panią która przywitała mnie swoim wrednym poczuciem humoru i przemądrzałością. Odezwałem się do nich telefonicznie po tygodniu, pani wytłumaczyła mi że muszę jeszcze poczekać bo czekają na schematy potrzebne do naprawy sprzętu. Minął kolejny tydzień, dzwonie - to samo, czekać. Po kilku kolejnych "przedłużeniach" kazali mi przyjechać odebrać sprzęt - okazało się że z wieży która po prostu nie grała zrobili wieże która wcale się nie włącza, pyzatym dziadek nawet nie pokusił się o skręcenie jej, chciał wydać mi ją rozkręconą, po protestach i kłótni zgodził się skręcić ją przy mnie - zrobił to i okazało się że pogorszył tylko jej stan.
Dodam jeszcze że o zadośćuczynieniu mogłem tylko pomarzyć.
Nie polecam SERWIS RTV-AGD "UNITRUS"

Dodam również że wcześniej oddając tam drobniejsze lub mniej skomplikowane sprzęty typu telewizory "z dupą" czy radyjka nie miałem zastrzeżeń.