w Polsce ulice opustoszały

a w przyzlym rok 3 mecze Mecz Otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor

Sądząc po tym jak męczyli się z Czarnogórą, to wielce prawdopodobne. Ten kraj liczy 622 tys. mieszkańców. To tak jakby być dumnym ze zwycięstwa nad połączoną drużyną Arki i Lechii, z tą różnicą, że zespoły z Trójmiasta mogą zatrudniać piłkarzy z całego świata, a reprezentacja CzG nie.

moim zdaniem szybciej stamtąd wrócą jak pojadą, teraz się zaczęło, wielka pompa, gloria i achy i ochy i tak będzie pewnie długo, ale do czasu

Młodzi nie pamiętają ale ja pamiętam jak po 16 latach awansowaliśmy na mundial w Korei - 2002. Pamiętam skaczącego ówczesnego prezesa pzpn, skakał z radości po losowaniu grup. Korea? USA? każdy prześcigał się w typowaniu wysokości zwycięstwa, potem jeszcze tylko remis z Portugalią i musimy zająć pierwsze miejsce bo w grupie obok czai się Brazylia a my trafimy na Turcję którą ogramy. Potem ćwierćfinał potem półfinał hahaha
Rzeczywistość zweryfikowała nasze plany. Ludzie zwalniali się z pracy aby obejrzeć mecz bo ten był o 12 naszego czasu. Z Koreą nasi piłkarze nie zagrali nic, stali przestraszeni. Wysocy obrońcy Hajto i Wałdoch patrzyli na plecy uciekających małych Koreańczyków. Napastnicy wyglądali jakiegoś podania od pomocy ale w rezultacie wszyscy się cofnęli anu bronić 0-2. Z Portogualią? Szkoda gadać yt pokazuje te blamaże. Na koniec mecz o pietruszkę pokazał jak szkoda że mundial się dla nas kończy bo nasi się obudzili ogrywając późniejszego ćwierćfinalistę, a nasz domniemamy przeciwnik z 1/8 Turcja? - zdobyła trzecie miejsce mundialu.
Nie pompujmy balonu. W 2006 roku było podobnie jak cztery lata wcześniej.
Mamy słabą repre i fajnie że awansowała ale nie wymagajmy aby wywalczyła cokolwiek. Uważam że zdobycie jednej bramki na mundiali oraz jednego punktu będzie wspaniałą nagrodą dla wiernych kibiców.
Przegramy i pojedziemy szybciutko ale ważne aby z honorem a nie z zapowiedziami zwojowania świata. Mierzmy siły na zamiary.

Po takim meczuchu z przyjemnoscia siega sie do poczytnych portali
Do Polski trafi 8 baniek dolców, z czego mniej niz polowe przygarną nasi z kadry reprezentacyjnej
[www.przegladsportowy.pl]

[www.youtube.com]



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

żabek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Młodzi nie pamiętają ale ja pamiętam jak po 16
> latach awansowaliśmy na mundial w Korei - 2002.
> Pamiętam skaczącego ówczesnego prezesa pzpn,
> skakał z radości po losowaniu grup. Korea? USA?
> każdy prześcigał się w typowaniu wysokości
> zwycięstwa, potem jeszcze tylko remis z Portugalią
> i musimy zająć pierwsze miejsce bo w grupie obok
> czai się Brazylia a my trafimy na Turcję którą
> ogramy. Potem ćwierćfinał potem półfinał hahaha
> Rzeczywistość zweryfikowała nasze plany. Ludzie
> zwalniali się z pracy aby obejrzeć mecz bo ten był
> o 12 naszego czasu. Z Koreą nasi piłkarze nie
> zagrali nic, stali przestraszeni. Wysocy obrońcy
> Hajto i Wałdoch patrzyli na plecy uciekających
> małych Koreańczyków. Napastnicy wyglądali jakiegoś
> podania od pomocy ale w rezultacie wszyscy się
> cofnęli anu bronić 0-2. Z Portogualią? Szkoda
> gadać yt pokazuje te blamaże. Na koniec mecz o
> pietruszkę pokazał jak szkoda że mundial się dla
> nas kończy bo nasi się obudzili ogrywając
> późniejszego ćwierćfinalistę, a nasz domniemamy
> przeciwnik z 1/8 Turcja? - zdobyła trzecie miejsce
> mundialu.
> Nie pompujmy balonu. W 2006 roku było podobnie jak
> cztery lata wcześniej.
> Mamy słabą repre i fajnie że awansowała ale nie
> wymagajmy aby wywalczyła cokolwiek. Uważam że
> zdobycie jednej bramki na mundiali oraz jednego
> punktu będzie wspaniałą nagrodą dla wiernych
> kibiców.
> Przegramy i pojedziemy szybciutko ale ważne aby z
> honorem a nie z zapowiedziami zwojowania świata.
> Mierzmy siły na zamiary.


i taki Hajto ostatnio bodajże u Wojewódzkiego chwalił się że 20 milionów to on tak lekką ręką roztrwonił na przyjemności

I coś cię boli w związku z tym? Twoje roztrwonił? A ty się chwalisz, że w pajacyka klikasz, ale za to tylko w tygodniu z roboty, bo w weekendy ci się nie chce Weź się za robotę zamiast siedzieć w pracy przed kompem i w internetach sensacji wyszukiwać, to może i ciebie będzie stać na roztrwanianie

I po co te złośliwości. A co do gadania o roztrwonieniu to żenada. Po co i komu te info potrzebne, Hajcie aby się dowartościował? Ludzie więcej roztrwaniają a nie muszą o tym opowiadać na szklanym ekranie. Lubie Hajte ale takie gadki są śmieszne. Co do wspomnianego mundialu to może i wówczas zawalił ale za to pamiętamy go z Schalke 04 i z pojedynków z Wisłą, niesamowity piłkarz.