Który to bezmózgi yeti z zarządu (zapewne) wymyślił żeby nie przedłużyć kontraktu skrzydłowej Magdzie? To już nie pierwsza akcja z traktowaniem zawodniczek jak szmaty, jak rzecz, klub z aspiracjami do ligi zawodowej powinien zachowywać się jak zawodowcy, powinien dbać żeby zawodnicy do tego klubu przychodzili po to by grać i się rozwijać w spokoju pracować a nie martwić się czy ich z dnia na dzień nie wy*******ą ten zarząd to jakieś zjeby totalne żadna rozsądna zawodniczka tu nie przyjdzie a dziury w składzie będą zapychane dziewczynkami z Truso, których już mi żal bo się napatrzą ta takie traktowanie to im się odechce grania i cały młodzieńczy zapał pójdzie w powietrze. Ktoś w tym klubie albo robi to specjalnie albo ma schizofrenię bo jedno mówią a drugie robią, Chcąc budować zespół na miarę ligi zawodowej oprócz pieniędzy (których nie ma) potrzeba też konkretnego zaplecza a tu siedzą jakieś pierdzistołki (może i za darmochę) ale niech popatrzą jak to robię kluby z męskiego handballa bo pozostanie tylko wspomnienie jak to onegdaj mistrzami byliśmy
Wkurzyłem się, to że promocja w klubie leży i kwiczy, wszystko jest niedograne, zaniedbane, bez sensu




Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

To może trzeba wziąć sprawy we własne ręce