Właśnie dostałem pismo z Urzędu Miasta w Elblągu Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, że na wniosek WKU wszczęto wobec mnie postępowanie i...

"wydano decyzję o przeznaczeniu (tu pada moje imię i nazwisko) do wykonania świadczeń osobistych, wykonywanych w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny, polegających na pracy w charakterze elektromechanik samochodowy".

Chodzi o to, że to nie jest mój zawód ani wyuczony ani wykonywany. Szkołę średnią skończyłem 25 lat temu, z zawodu jestem elektrykiem ale o innej specjalności tj. elektroenergetyk czyli zajmować się powinienem przesyłem energii elektrycznej ale o wysokim woltażu. Nigdy nie pracowałem w zawodzie, studia ukończyłem w zupełnie innej specjalności.

Rozumiem, że Urząd podjął decyzję na podstawie tego co miał w papierach ale po tak długim okresie, to najpierw mogliby mnie wezwać do uzupełnienia informacji o mojej osobie. To nie komuna, gdzie kończyło się zawodówkę czy technikum i pracowało w zawodzie do emerytury.

Jakieś konstruktywne porady? Jest pouczenie i mogę przedstawić dokumenty o ewentualnym zwolnieniu ale podany paragraf wymienia tylko osoby typu poseł, senator itd. Mi bardziej chodzi o fakt, że jak już ta wojna wybuchnie to oni mnie wezwą ale do czegoś, do czego będę bardziej przydatny niż wymiana żarówki w aucie lub podłączenie akumulatora.

Skontaktuj się z prawnikiem ale takim który zna się na sprawach wojskowych, być może problem polega na tym że nie zgłaszałeś do WKU zmian, nie tylko zmiana adresu, czy wykształcenia. Wydaje mi się że teczka personalna która leży w twoim WKU była po porostu nieuzupełniana od 25 lat



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

Jeszcze jedna sprawa, nie sugeruj się tym że w razie wojny zostaniesz dzielnym elektrykiem, będzisz szeregowym - funkcja prosta. dostaniesz karabin, mundur i pójdziesz w pole ale wojsko jak każda po*******ona instytucja nie może zostawić sobie zwykłego szeregowego a że zwolnił im się etat elektryka samochodowego to go dostałeś ktoś inny został szeregowym - prezesem czołgu, jeszcze inny szeregowym /kierowca bombowca ale i tak idź im zanieś swoje kwity jakie tam masz to cie może wyślą na kurs podoficerski i dostaniesz w razie "W" etat kapral/d-ca drużyny elektroenergetycznej



Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Żałosny starcze, pieniaczu, pamiętaj że tacy jak ty żyją krócej

Ja dostałem dwa razy, do "obsługi punktu wyposażenia" :-)