Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Astronomia ponownie
Wysłane przez: odpowiadamja
Data: 2013-11-25 15:24
ksiezyc to nasza tarcza. bierze na siebie bombardowania roznych cial kosmicznych
ziemia przyjela juz wystarczajaco zeby uksztalowala sie na tyle ,
zeby generowac pole megnetyczne ktore zatrzymuje jonosfere (najbardziej zewnetrzna - poczatek okoloziemskosci), egzosfere (strefa przejsciowa), termosfere (uznawana za granice kosmosu), mezosfera (najlepiej przewodzaca pola elektromagnetyczne) , stratosfere (strefa pochlaniajaca promieniowania), troposfere (glownie od powietrza) i tlen nie ulatnia sie jak z komety daleko w przestrzen .
dzieki temu utrzymuje sie odpowiedni klimat, woda nie wyparowuje calkiem , swiatlo widzialne przenika do powierzchni etc.
Dosc intrygujace sa czarne dziury.
Jak wiadomo powstaje po tym jak obiekt rozrosnie sie do rozmiarow takich , ze
zapada sie niemal w sobie.
Czarna dziura zatem nie moze byc juz gwiazda .
Za to wtedy moze wciagac nawet inne czarne dziury o mniejszej skali, a swiatlo odbite zatrzymuje sie wsrodku jej nie mogac wydostac.
Ona wcale nie jest taka straszna jak sie wydaje,
ze rozrywa najmniejsze twory wszechswiata.
Moga to byc niepozorne punkty kulminacyjne w kosmosie
Dla gwiazd moze byc unicestwiajaca,
ale twierdzic , ze niewielki statek kosmiczny lecacy do czarnej dziury zostalby calkowicie zniszony,
to tak jakby ufoludki myslaly,
ze lecac na ziemie to zglada ,
bo jest przyciaganie ziemskie
i jak ktos z ludzi chcialby pofrunac machajac rekami odbijajac sie od ziemi to i tak zleci w dol.
Napewno z czarnej dziury bylby problem wrocic tak samo jak sie wlecialo tak silne jest pole,
ale kto wie czy inna czarna dziura w czarnej dziurze nie przenioslaby nas do rejonow przed wejsciem do poczatkowego czasu przed ta samo czarna dziura .
Przypuszczalnie przy dojechaniu do niej w obszar kulminacyjny i nie majac wiekszej zdolnosci reagowania, zostalibysmy przyciagani w punkt
lecac jak w cieczy w zlewie do ujscia (spiralnie).
byc moze najpierw pewnie zastalibysmy mnostwo zatrzymanego swiatla
ktore zmierzalo na zewnatrz poza horyzont zdarzen czarnej dziury -tu wszedzie dookola swiatlosc -
poczym mijajac to lotem w jedna strone znalezlibysmy sie juz wsrodku ...(gdzies)
Sa czarne dziury tak olbrzymie, ze moga wyrzucac w przestrzen pas jak komety.
Byc moze to jedyna droga ucieczki wszelkiej energii ktore nagromadzi sie do limitu w powloce zniewalajacej czarnej dziury.
ziemia przyjela juz wystarczajaco zeby uksztalowala sie na tyle ,
zeby generowac pole megnetyczne ktore zatrzymuje jonosfere (najbardziej zewnetrzna - poczatek okoloziemskosci), egzosfere (strefa przejsciowa), termosfere (uznawana za granice kosmosu), mezosfera (najlepiej przewodzaca pola elektromagnetyczne) , stratosfere (strefa pochlaniajaca promieniowania), troposfere (glownie od powietrza) i tlen nie ulatnia sie jak z komety daleko w przestrzen .
dzieki temu utrzymuje sie odpowiedni klimat, woda nie wyparowuje calkiem , swiatlo widzialne przenika do powierzchni etc.
Dosc intrygujace sa czarne dziury.
Jak wiadomo powstaje po tym jak obiekt rozrosnie sie do rozmiarow takich , ze
zapada sie niemal w sobie.
Czarna dziura zatem nie moze byc juz gwiazda .
Za to wtedy moze wciagac nawet inne czarne dziury o mniejszej skali, a swiatlo odbite zatrzymuje sie wsrodku jej nie mogac wydostac.
Ona wcale nie jest taka straszna jak sie wydaje,
ze rozrywa najmniejsze twory wszechswiata.
Moga to byc niepozorne punkty kulminacyjne w kosmosie
Dla gwiazd moze byc unicestwiajaca,
ale twierdzic , ze niewielki statek kosmiczny lecacy do czarnej dziury zostalby calkowicie zniszony,
to tak jakby ufoludki myslaly,
ze lecac na ziemie to zglada ,
bo jest przyciaganie ziemskie
i jak ktos z ludzi chcialby pofrunac machajac rekami odbijajac sie od ziemi to i tak zleci w dol.
Napewno z czarnej dziury bylby problem wrocic tak samo jak sie wlecialo tak silne jest pole,
ale kto wie czy inna czarna dziura w czarnej dziurze nie przenioslaby nas do rejonow przed wejsciem do poczatkowego czasu przed ta samo czarna dziura .
Przypuszczalnie przy dojechaniu do niej w obszar kulminacyjny i nie majac wiekszej zdolnosci reagowania, zostalibysmy przyciagani w punkt
lecac jak w cieczy w zlewie do ujscia (spiralnie).
byc moze najpierw pewnie zastalibysmy mnostwo zatrzymanego swiatla
ktore zmierzalo na zewnatrz poza horyzont zdarzen czarnej dziury -tu wszedzie dookola swiatlosc -
poczym mijajac to lotem w jedna strone znalezlibysmy sie juz wsrodku ...(gdzies)
Sa czarne dziury tak olbrzymie, ze moga wyrzucac w przestrzen pas jak komety.
Byc moze to jedyna droga ucieczki wszelkiej energii ktore nagromadzi sie do limitu w powloce zniewalajacej czarnej dziury.