Zapraszamy do zamieszczania wypowiedzi na temat tego, co
lub kto nas w Elblągu cieszy, denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza,
irytuje, zachwyca, dołuje, oburza, frustruje. Komunikacja, służba zdrowia,
administracja, policja, służby miejskie, telekomunikacja, media, ośrodki
kultury, poczta, miejscy architekci i budowniczowie czekają na Twoją
konstruktywną krytykę, genialne pomysły i niezastąpione rady.
Gwarantujemy, że nikt Cię nie wysłucha, ale będziesz mógł zasnąć w
poczuciu, że nie przepuściłeś okazji żeby spróbować naprawić świat, a
przynajmniej tę jego cząstkę, w której na co dzień mieszkamy.
Pamiętaj jednak, że wchodzisz na HP na własne ryzyko. Przed zamieszczeniem swojego wpisu zapoznaj się z
treścią innych wypowiedzi i oceń, czy jesteś wystarczająco twardy/a żeby wytrzymać ewentualne ataki
internetowych frustratów lub nawet rzeczową krytykę.
Zgłoś do moderacji
Czy na pewno chcesz zgłosić do moderacji ten wpis?
Re: Jeżeli lubisz piwo...
Wysłane przez: BeerAmateur
Data: 2018-03-17 12:15
Piwo Gehenna z Browaru Golem typu Whisky Extra Stout Laphroaig Barrel Aged
18 BLG 7,5% ALK.
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Póki co pogoda nas nie rozpieszcza. Dziś mam kaprys na hardkorowe piwo. Przed wami Gehenna Laphroaig BA. Nie dość, że Whisky Stout, to dodatkowo leżakowany w beczkach po torfowej whisky. Brzmi ciekawie. Do dzieła. Z butelki wydobywa się... ło Panie. Potężne uderzenie torfu, przypalonych kabli, bandaży i świeżo kładzionego asfaltu. Dalej mamy czekoladę, praliny i suszone owoce. W tle pojawiają się akcenty beczki. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, drobno i średnio pęcherzykową czapę piany koloru beżowego. Po kilku chwilach redukuje się ona do cienkiej warstewki. Piwo barwy czarno-brunatnej. W smaku gładkie, torfowe, czekoladowe (gorzka czekolada+kakao) i owocowo-kwaskowate (suszone rodzynki, śliwki). Całości dopełnia beczka. Niskie wysycenie. Iście degustacyjne. Podsumowując. Jak zwykle Golem daje rade. Pyszne piwo. Brawo. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.
"Kiepskie piwo?... Nie"
18 BLG 7,5% ALK.
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Póki co pogoda nas nie rozpieszcza. Dziś mam kaprys na hardkorowe piwo. Przed wami Gehenna Laphroaig BA. Nie dość, że Whisky Stout, to dodatkowo leżakowany w beczkach po torfowej whisky. Brzmi ciekawie. Do dzieła. Z butelki wydobywa się... ło Panie. Potężne uderzenie torfu, przypalonych kabli, bandaży i świeżo kładzionego asfaltu. Dalej mamy czekoladę, praliny i suszone owoce. W tle pojawiają się akcenty beczki. Po przelaniu do szkła tworzy obfitą, drobno i średnio pęcherzykową czapę piany koloru beżowego. Po kilku chwilach redukuje się ona do cienkiej warstewki. Piwo barwy czarno-brunatnej. W smaku gładkie, torfowe, czekoladowe (gorzka czekolada+kakao) i owocowo-kwaskowate (suszone rodzynki, śliwki). Całości dopełnia beczka. Niskie wysycenie. Iście degustacyjne. Podsumowując. Jak zwykle Golem daje rade. Pyszne piwo. Brawo. Wasze zdrowie. Pozdrawiam.
"Kiepskie piwo?... Nie"