Mój czynsz to 760zł miesięcznie + rachunki 400 zł + jedzenie 600 zł + wydatki nieprzewidziane 300 zł, co daje łączną kwotę 2060zł/miesiąc.
A oni mi pracę po 8 h dziennie proponują za wyrósł brutto, co na rękę to mniej niż 1700!!!!
A gdzie dojazdy do pracy? Gdzie oszczędności zrobić? Chory kraj, gdzie lumpy mają dodatki mieszkaniowe, zasiłki, +500, i inne, a pracujący człowiek dostaje 1700zł i ch#j to kogo obchodzi, czy mu starczy na życie!