UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Panie Zieliński, panie Prezydencie, elbląscy Radni, zwracam się do was z zapytaniem czy chcielibyście mieszkać 100 metrów od hipermarketu gdzie dostawa towarów trwa na okrągło 24 godziny, jeżeli nie chcielibyście to i nas mieszkańców Żeromskiego nie uszczęśliwiajcie takimi „ulepszeniami” komunikacyjnymi. Myślę, że chłopi wokół Elbląga mają ziemi na sprzedaż pod dostatkiem,jadąc siódemką widać rozciągające się po horyzont ugory, może tam powstać i 10 hipermarketów gdzie płaczki, którym brakuje towarów w elbląskich sklepach a zabraknie i w hipernovej na „Zawadzie” będą mogli wyjechać na zakupy. Kilometrowa wycieczka za miasto dobrze im zrobi,przewietrzą sobie przy okazji mózgi. Może przy okazji zrozumieją jak ważne jest to by w elbląski handel inwestował przede wszystkim rodzime elbląskie firmy, bo tylko wtedy pieniądze wypracowane w naszym regionie pozostaną w nim nadal.Oczywiście nie należy dopuszczać do monokultury, ale wpuszczanie do centrum miasta trzech sieci handlowych o kapitale Niemieckim Francuskim i zraelskim przy jednoczesnym blokowaniu rodzimym kupcom jakiejkolwiek możliwości inwestowania w handel wielkopowieszchniowy na terenie Elbląga ( uchwała rady miejskiej o możliwości wybudowania w ciągu następnych pięciu lat wyłącznie hipermarketów tych trzech firm ) to ewidentnie chorobliwa i samobójcza dewiacja. Swoją drogą ciekawi mnie to, że niby głosy ludu nie chcą wyjechać na zakupy kilometr za Elbląg a muszą je robić właśnie przy Żeromskiego przez nich argumenty wcale nie polemizują z problemem przedstawionym w artykule tzn sprawą samej lokalizacji skupiają się na próbie udowodnienia, że tylko Hipermarkety usytuowane w centrum miasta,zapewnię stałą dostępność rękawiczek skarpet i jogurtów Przestańcie mówić nam, co jest dla nas lepsze chyba, że sami chcecie zamieszkać przy Żeromskiego
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    LOKALNY(2001-12-22)
  • I po co się kłócicie? Przecież wiadomo, że i tak już tam powstanie hipermarket. A mieszkańcy ulicy Żyrardowskiej, nie narzekają, że będą mieli Hypernovą pod oknami;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblążanin(2001-12-22)
  • Adam - mysle, ze gorzej byc nie moze, jesli chodzi o bezrobocie - a nawiasem nowiac poradze sobie ;) Zakupow i tak nie ma gdzie robic. A chodzenie po gildii na przyklad, gdzie w co trzecim boksie jest tan sam towar - to jest wlasnie debilizm.
  • Mieszkańcy Elbląga zbudźcie się sprzedajna klika próbuje zlikwidować reszki przyzwoitości w naszym mieście nie dopuścimy do tego. No pasara! No pasara! sprzedajne urzędniczyny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    No pasara! No pasara!(2001-12-24)
  • Muszę zaznaczyć, że akcja gospodarcza gmin zachodnich, które mają bardzo podobne rozwiązania prawne do polskich tzn. Francji i Niemiec - polska ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym jest niemalże wzorowana na rozwiązaniu niemieckim. Jeśli chodzi o załatwianie lokalizacji przez kupców - te świetlane przykłady zamiany targowisk na hale to jest bardzo dobra polityka i ją w pewni popieram. Natomiast realia są takie, że zanim te targowiska zamieniły się w hale to kupcy przeszli tor przeszkód. Czekali po 2,5 roku na same wskazanie lokalizacyjne. Także ja tu potwierdzam, nie w całości, ale potwierdzam tę trudność. Są to w szczególności uciążliwości związane z komunikacją, ochroną środowiska oraz z ochroną miejsc pracy. Jeśli chodzi o komunikację to z uwagi na nieprzystosowania dróg do wzmożonego ruchu, które niosą za sobą hipermarkety, następuje zagrożenie jego bezpieczeństwa. Skutki tego widoczne są np. przed wjazdem na Most Trzebnicki przy E.Leclerc, a szczególnie dało to się odczuć przy ul.Hallera obok Carrefour. Jak podają statystyki w okresie od 1999 roku tj. od otwarcia Carrefour na skrzyżowaniu obsługującym to centrum handlowe było 17 wypadków i 107 kolizji w których zginęło 7 osób, a 22 odniosły obrażenia. Kolejną sprawą jest ochrona środowiska. W zasadzie wszędzie gdzie powstały hipermarkety nie obyło się bez protestów okolicznych mieszkańców. Jest prawdą, że hipermarkety i centra handlowe stwarzają nowe miejsca pracy, ale jest również prawdą, że zjawiska takie są możliwe tylko wtedy, gdy obiekty te będą lokowane na tzw. pustyniach handlowych. Lokowanie w centrum powoduje tylko przeniesienie stanowisk pracy z firm upadających lub zmuszonych istnieniem hipermarketu do obniżania swoich kosztów, czy zmniejszenie zatrudnienia. Do tego dochodzi cała sfera problemów nie poruszanych tutaj a mianowicie pracowników branży hurtu. Przecież wiadomo, że hipermarkety zaopatrują się w towar bezpośrednio u producenta lub w swoich centrach logistycznych, pomijając etap pośredni czyli hurtownie. Można więc uznać, że hirpemarkety dobrze ulokowane mogą przynieść dużo korzyści, ale źle zlokalizowane spowodują poza wyjątkiem wysokiej opłaty za grunt, dużo negatywnych zjawisk, które dotkną nie tylko handlowców.
  • Tutaj nagle pojawia się bardzo merytoryczny wykład o sieciach handlowych, pojawia się element hipermarketów i pojawia się inne stanowisko jak kupieckie czyli przedstawiciela Sekcji Kupieckiej Elbląskiej Izby Gospodarskiej, który mówi, że możemy współuczestniczyć z hipermarketami. Nie bardzo bym się z tym zgodził z prostej przyczyny, bo nie mamy jeszcze w mieście Elblągu a nawet w całym kraju tak bogatej klasy średniej aby można było z takimi bogatymi sieciami konkurować i współuczestniczyć. Myślę, że debata powinna iść w tym kierunku żeby Rada Miejska utwierdziła kupców, że jest w stanie realizować rozmowy czy szukać instrumentów, które uzbroją kupców w to aby mogli dobrze działać, dobrze pracować, a nie żebyśmy się tutaj zajmowali wykładami na temat rozwoju sieci i współuczestnictwa z hipermarketami
  • Ludzie będą kupowali w hipermarketach bo tego chcą i takie są trędy. Nikt również nie neguje potrzeby budowania centrów handlowych w ogóle. Inne jednak znaczenie ma wybudowanie centrum w którym lokuję się małe i średnie firmy z kapitału lokalnych kupców a inne hipermarketu w którym na dokładkę zagraniczny inwestor oferuje powierzchnie do wynajęcie od 100 zł za metr w górę .Co trzeba tam sprzedawać i po jakich marżach łatwo policzyć jeżeli koszt utrzymania samego lokalu wielkości 80 m.kw to razem z Vatem 10 000 zł miesięcznie . Chleb kiełbasę i masło także,-- inaczej te produktu nie były by w marketach dostępne ,a są i to właśnie chleb masło i kiełbasa przyciąga klientów na zakupy-- Można wszystkie formy handlu godzić z sobą lokując centra hipermarketowe na obrzeżach miast a np. przy Żeromskiego budując coś ma kształt Promenady czy Kifu lub Batorego albo antagonizować środowiska kupieckie i doprowadzić do absolutnej plajty tych drobnych kupców stawiając hipermarkety gdzie popadnie, a właściwie wszędzie gdzie zagraniczny inwestor sobie tego zażyczy. Problem polega nie na tym że Kupcy nie chcą konkurencji ,ale w tym że nasze państwo nie umie jeszcze ich chronić przed nieuczciwymi praktykami promocyjnymi przeprowadzanymi przez zagraniczne sieci. W krajach ich pochodzenie forma działalności którą nam serwują została już dawno zakazana lub ostro ograniczona. Mieszkańcom Elbląga potrzebne są i Markety i małe ładne sklepy Niestety jedno i drugie przy obecnej polityce władz miasta się wyklucza . Kupcy akceptuję budowę centów handlowych w których chcą lokować swoje sklepy .Niestety dotychczasowa oferta władz miasta kierowana jest do zagranicznych sieci .W związku z powyższym pytam Pana Prezydenta gdzie drobni i średni kupcy mają handlować czy to może oni mają się wynieść się za miasto?
  • Dla wykluczenia negatywnych skutków lokowania hipermarketów w ścisłych centrach miast Znowelizowano ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym. Ustawodawca zalecił w przypadku planowania tak niebezpiecznych inwestycji przeprowadzenie szeregu badań , opracowań i prognoz skutków budowy wielkoprzestrzennego obiektu handlowego dla istniejącej sieci handlowej , zaspokojenia potrzeb i interesów konsumenckich i rynku pracy w zakresie komunikacji a także wpływu na środowisko naturalne .Żadne z tych opracowań nie zostało w przypadku tej inwestycji opracowane zgodnie z ustawą. I tak , w ogóle nie załączono „ Prognozy skutków budowy wielkoprzestrzennego obiektu handlowego w zakresie komunikacji „ a zastąpiono ją „Prognozą skutków uchwalenia miejscowego planu pod lokalizacje obiektów handlowych w zakresie komunikacji” Z powodu zastosowania takiego uniku , w opracowaniu mgr inż.Jana Rolle zabrakło danych o zwielokrotnieniu nasilenia ruchu ,natężenia hałasu i zwiększenia stężenia spalin. Operat przeprowadzono szacując wielkości potrzeb miejsc postojowych dla HIPERMARKETU na 250 !!! ( słownie dwieście pięćdziesiąt miejsc parkingowych) .To faktycznie rodzi wątpliwości czy pan mgr inż. Jana Rolle wiedział dla jakich potrzeb opracowywał swoją prognozę .Z analizy pozostałej treści wynika bowiem że celem opracowania jest określenie skutków wzrosty ruchu ulicznego wywołanego funkcjonowaniem obiektu o pow. sprzedażowej 4000-5000 m kw. a parking ma mieć co najmniej 400-500 miejsc postojowych .Natomiast według niezależnych obliczeń ilość miejsc postojowych dla tego typu i wielkości obiektu szacuje się na 800-1000. Nawet gdyby założyć że faktyczne potrzeby zamkną się na 400-500 miejsc ,następstwem będzie dociążenie ulic Żeromskiego Grunwaldzka nie o 50 poj. /h a co najmniej 180 – do 360 pojazdów na godzinę w szczycie .Co oznacza w praktyce co 10 sekund jeden pojazd więcej, czyli permanentny „korek”. Poza tym nastąpi znaczne zwiększenie hałasu ponieważ część z tych pojazdów będą stanowiły Tiry z dostawą towarów.
  • Popieram budowę hipermarketu przy ul. Żeromskiego. Jest to strasznie obskurna ulica; dziurawa jezdnia, krzywe chodniki albo ich brak, jakies obrzydliwe płoty. Nie wspomnę o wyjątkowo przykrym fetorze. Przy okazji budowy hipermarketu ulica zmieni swoje oblicze, oczywiscie na lepsze. To jedyna szansa dla tej ulicy. Kiedy miasto wyłożyłoby na nią pienidze? Tyle jeszcze obrzydliwych ulic czeka na modernizację.Będą straszyć przez długie lata.
  • W sumie to dobrze, że zakłady mięsne przeniosą się na Mazurską, a z drugiej strony to źle, że w tym miejscu powstanie hipermarket. Mogli zmależć tutaj inwestora, który by wybudował centrum rozrywkowe, albo przynajmniej handlowo-rozrywkowe. A taki hipermarket Leclerc z nieliczną galerią sklepów to....
  • Pytanie moje brzmi. KIEDY?
Reklama