Concordia Elbląg chce użyczyć od miasta na 20 lat boiska przy ul. Krakusa oraz Mazurskiej, a także obiekt noclegowy przy ul. Brzeskiej. Klub chce stworzyć tam Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego. Ratusz zgadza się na użyczenie, ale tylko na 10 lat. O wszystkim zadecydują radni na najbliższej sesji, która odbędzie się 24 stycznia.
Na początek przypomnienie: MMKS Concordia Elbląg korzysta ze sportowych obiektów miejskich, na które ma podpisaną z miastem umowy użyczenia na okres roku. I co roku podpisuje kolejną umowę. Nie trzeba nikogo przekonywać, że jest to prowizorka, która utrudnia funkcjonowanie klubu.
Obiekt noclegowy „Stadion” przy ul. Brzeskiej (przy boisku przy ul. Krakusa) stoi pusty od maja 2017 r. Początkowo chciał go przejąć IKS „Atak”, aby urządzić w nim centrum sportowe dla niepełnosprawnych, ale ze względu na duże koszty finansowe zrezygnował. Concordia o obiekt ubiega się od dłuższego czasu.
- Na bazie przejętych obiektów chcemy utworzyć Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego, w którym mogliby trenować elblążanie już od 4 roku życia. Prowadzimy już zajęcia sportowe w niektórych elbląskich przedszkolach. W obiekcie noclegowym chcemy tez wyremontować pokoje, aby można było organizować tam obozy piłkarskie – zdradził Marek Burkhardt, dyrektor Concordii Elbląg.
To jednak nie wszystko. W obiekcie noclegowym „Stadion” mają powstać też m.in. szatnie dla piłkarzy. Boisko przy ul. Krakusa posiada tylko warunkową licencję dopuszczająca do gry w IV lidze. A wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pomarańczowo – czarni w przyszłym sezonie zagrają w III lidze. Stadion przy ul. Krakusa do rozgrywek III ligi raczej na pewno nie zostanie dopuszczony. „W budynku zlokalizowane będą – obok pokoi noclegowych – szatnie dla zawodników i sędziów, pomieszczenia odnowy biologicznej, pomieszczenia dla delegatów i obserwatorów, punkt medyczny, biuro zawodów oraz pomieszczenia magazynowo - gospodarcze. Przy boisku głównym zostanie wybudowane małe piłkarskie boisko trawiaste na potrzeby szkółki piłkarskiej.” - czytamy w uzasadnieniu uchwały, która będzie rozpatrywana na najbliższej sesji elbląskiej Rady Miejskiej.
- Docelowo chcemy przystosować cały kompleks sportowy przy ul. Krakusa i Brzeskiej do rozgrywek w III lidze. Po awansie w tym roku prawdopodobnie będziemy grać na stadionie miejskim przy ul. Agrykola – mówił Marek Burkhardt.
Zgodę na użyczenie obiektów muszą wyrazić radni. Projekt uchwały oddającej klubowi boiska przy ul. Krakusa i Mazurskiej oraz obiekt noclegowy „Stadion” jest już przygotowany i będzie rozpatrywany na najbliższej sesji (24 stycznia). Miejscy urzędnicy chcą zawrzeć umowę na okres 10 lat. Dowiedzieliśmy się jednak, że klub wnioskował o dłuższy okres umowy.
- Jestem zaskoczony. Wnioskowaliśmy o zawarcie umowy na okres 20 lat – mówił Marek Burkhardt.
Jeszcze nie wiadomo, czy zostanie zgłoszona poprawka (i jak do tej propozycji ustosunkują się radni i prezydent Elbląga). Wszystko rozstrzygnie się 24 stycznia. To już kolejna próba oddania pomarańczowo – czarnym tego obiektu, w ubiegłej kadencji Rady Miejskiej radni skutecznie uniemożliwiali przejęcie kompleksu przez klub.
Obiekt noclegowy „Stadion” przy ul. Brzeskiej (przy boisku przy ul. Krakusa) stoi pusty od maja 2017 r. Początkowo chciał go przejąć IKS „Atak”, aby urządzić w nim centrum sportowe dla niepełnosprawnych, ale ze względu na duże koszty finansowe zrezygnował. Concordia o obiekt ubiega się od dłuższego czasu.
- Na bazie przejętych obiektów chcemy utworzyć Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego, w którym mogliby trenować elblążanie już od 4 roku życia. Prowadzimy już zajęcia sportowe w niektórych elbląskich przedszkolach. W obiekcie noclegowym chcemy tez wyremontować pokoje, aby można było organizować tam obozy piłkarskie – zdradził Marek Burkhardt, dyrektor Concordii Elbląg.
To jednak nie wszystko. W obiekcie noclegowym „Stadion” mają powstać też m.in. szatnie dla piłkarzy. Boisko przy ul. Krakusa posiada tylko warunkową licencję dopuszczająca do gry w IV lidze. A wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pomarańczowo – czarni w przyszłym sezonie zagrają w III lidze. Stadion przy ul. Krakusa do rozgrywek III ligi raczej na pewno nie zostanie dopuszczony. „W budynku zlokalizowane będą – obok pokoi noclegowych – szatnie dla zawodników i sędziów, pomieszczenia odnowy biologicznej, pomieszczenia dla delegatów i obserwatorów, punkt medyczny, biuro zawodów oraz pomieszczenia magazynowo - gospodarcze. Przy boisku głównym zostanie wybudowane małe piłkarskie boisko trawiaste na potrzeby szkółki piłkarskiej.” - czytamy w uzasadnieniu uchwały, która będzie rozpatrywana na najbliższej sesji elbląskiej Rady Miejskiej.
- Docelowo chcemy przystosować cały kompleks sportowy przy ul. Krakusa i Brzeskiej do rozgrywek w III lidze. Po awansie w tym roku prawdopodobnie będziemy grać na stadionie miejskim przy ul. Agrykola – mówił Marek Burkhardt.
Zgodę na użyczenie obiektów muszą wyrazić radni. Projekt uchwały oddającej klubowi boiska przy ul. Krakusa i Mazurskiej oraz obiekt noclegowy „Stadion” jest już przygotowany i będzie rozpatrywany na najbliższej sesji (24 stycznia). Miejscy urzędnicy chcą zawrzeć umowę na okres 10 lat. Dowiedzieliśmy się jednak, że klub wnioskował o dłuższy okres umowy.
- Jestem zaskoczony. Wnioskowaliśmy o zawarcie umowy na okres 20 lat – mówił Marek Burkhardt.
Jeszcze nie wiadomo, czy zostanie zgłoszona poprawka (i jak do tej propozycji ustosunkują się radni i prezydent Elbląga). Wszystko rozstrzygnie się 24 stycznia. To już kolejna próba oddania pomarańczowo – czarnym tego obiektu, w ubiegłej kadencji Rady Miejskiej radni skutecznie uniemożliwiali przejęcie kompleksu przez klub.
SM