Czyli znowu elbląska firemka przeniesie się do SSE zatrudniając 5 osób (w tym 4 spoza Elbląga), miasto straci wpływy z podatku dochodowego i zmarnuje kolejny teren inwestycyjny i jak przyjdzie poważny inwestor to nie będzie już miejsca na Modrzewinie? Tam powinien być zakaz przenoszenia elbląskich firm, bo miasto tylko na tym traci wpływy z podatków do budżetu i Wróblewski musi potem podnosić opłaty i podatki biednym szaraczkom tyrającym za minimalną.