UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @Aborygen: "istnieją przepisy umożliwiające przejęcia linii wraz z infrastrukturą nieodpłatnie" - ROTFL!!! Przepisy pzrepisami, a próbowałeś przejąć linię od PKP? Poczytaj o doświadczeniach samorządów z różmych miejsc w Polsce, ta "firma" rzuca takie kłody pod nogi, że cokolwiek przejmą tylko najwytrwalsi, a już na pewno nie elbląscy specjaliści od dużo_gadania_i_nic_nie_robienia. Ja bym się bardziej martwił o to kolejne spotkanie za rok - to znaczy, że w zasadzie reszty głupot czytać już nie trzeba. Np. tych o skomunikowaniu pociągów z różnymi środkami transportu, a nie skomunikowaniu z innymi pociągami na dworcu w Elblągu - bzdura totalna. @anonim: Na linii nr 254 Tropy - Braniewo obowiązuje prędkość 50 km/h, z kilkoma drobnymi, miejscowymi ograniczeniami (łuk w Braniewie, mostek w okolicach bodajże Świętego Kamienia, przejazd w Pęklewie, może jeszcze o czymś zapomniałem). Jeżeli już chcesz konkurować z autobusami - puść pociągi linią przez Bogaczewo; tam obowiązuje prędkość do Bogaczewa 100 km/h, dalej do Braniewa 90 km/h, czyli autobusy nie miałyby szans przy rozsądnych cenach i rozkładzie jazdy.
  • Wszystkie firmy stanowiące spuściznę po czasach jedynie słusznych, są nieutulone w walce z kapitalizmem i jakimikolwiek zmianami. Dla PKP wykonywałem wiele opracowań, głównie dotyczących uwłaszczenia tego podmiotu na nieruchomościach (tysiące kilometrów linii kolejowych wraz z infrastrukturą) i znam doskonale ich podejście do sprawy i jakichkolwiek zmian. Im trzeba wszystko wyrwać z gardła i grać ich metodami - ot, co. To jest wojna a nie zabawa w babki z piasku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2008-09-25)
  • Aborygen. Skończyłem właśnie przeglądać materiały, które onegdaj sporządziłeś, i nie mogę wyjść z podziwu. Takich ludzi jak Ty, spotyka się rzadko. Zacznij pracować na własny rachunek, zarobisz duże pieniądze i wykupisz tą linię na własność. Człowieku, powiedz szczerze. Po co Ci ta zabawa z tymi zakutymi łbami? Marnujesz swój potencjał na walkę z przeciwnikiem, tak naprawdę nie do pokonania. Uważałem Cię do tej pory za jakiegoś nawiedzonego maniaka. Niniejszym ODSZCZEKUJĘ wszystko to, co negatywnego napisałem o Tobie na tym forum. Życzę wszystkiego dobrego.
  • A co za materiały sporządził Aborygen i gdzie można to przejrzeć?
  • Jeżeli dobrze pamiętam, to sam Aborygen, bodajże w 2001 lub 2002 r. na łamach PORTELU, pisał osobiście na ten temat. Podawał tam oprócz tzw. "nicka", swoje nazwisko. Więc po nitce. ..
  • jacy wy aborygenopodbni jesteście nasiąknięci socjalizmem. Ten ustrój przeminął. Każde dziecko wie, że kapitalizm nie ma nic wspólnego z rozdawaniem pieniędzy na cele które nie przynoszą zysku. Ta kolej padła bo nie zarobiła na siebie. I tak powinno być ze wszystkim. Szpitale, szkoły, ośrodki kultury - powinny na siebie zarabiać. Jak? to ich zmartwienie. Koniec na wyrzucanie publicznego grosza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ekonomista(2008-09-27)
  • Ekonomista. Ty się z choinki urwałeś? Zapoznaj się z historią tej linii w ostatnich 10 latach. I proszę, nie pisz głupot, bo widzę że z Ciebie taki ekonomista, jak ze mnie OjDyr.
  • Ekonomisto od siedmiu boleści, z korzeniami jak widać czerwonymi - ty mi zarzucasz socjalizowanie? Coś ci się facet pomerdało i wybacz ale bredzisz. Kolej tz. PKP pada nie dlatego że komunikacja powszechna jest nie na topie ino dlatego że jest pogrobowcem zaszłej epoki i nadal wyznaje jej kanony. A to że ktoś chce uczynić jedną z atrakcji miejscowych intratnym przedsięwzięciem powiązanym z wieloma innymi działaniami przerasta waszą socjalistyczna percepcję. Ot co
  • Ekonomisto. Szlaki komunikacyjne, administracja i wojsko to podstawowe czynniki stymulujące rozwój miast i osiedli - te podstawowe kanony myśli urbanistycznej i ekonomicznej powinieneś znać - jest to objęte tym co się nazywa imperium państwa. Linia kolejowa ( tory i trakcja elektryczna ) to nic innego jak droga utwardzone. Budowa i utrzymanie szlaków komunikacyjnych należy do podstawowych obowiązków władzy publicznej, która kasuje na ten cel od nas podatki. Odrębną kwestią jest sprawa utrzymywania połączeń komunikacyjnych na publicznej infrastrukturze kolei żelaznej ( nie mylić z firmą PKP) - tu można zastosować wolny rynek, tak jak to ma miejsce w transporcie drogowym ( z E-ga do W-wy kursują autobusy różnych przewoźników). Przy odrobinie pomyślunku ze strony "wybrańców narodu" problem komunikacji kolejowej mógł być dawno rozwiązany. Żeby zrobić trzeba chcieć a nie tylko gadać aby gadać - wydaje się że to się nazywa austryjackie gadanie. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seniorek(2008-09-28)
  • ekonmia kieruje się swoimi ustalonymi regułami. Wszelka ingerencja " z zewnątrz" niszczy te reguły czyniąc każdą działalność ludzką nieopłacalną. Im mniej ingerencji np. instytucji państwowych tym większa efektywność wszelkiej działalności. Ponieważ tzw. unia europejska jest totalnie socjalistyczna ( dotacje, limity produkcyjne, wysokie podatki ), to dlatego podświadomość wielu ludzi przesiąka tym samym myśleniem socjalistycznym. Przedsiębiorczość, inwencja, błyskotliwość rodzi się w głowie każdego kapitalisty z uwagi na możliwość uzyskania zysku a nie z powodu utopijnych koncepcji władz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ekonomista-bis(2008-09-28)
  • Heniek, ta "przedsiębiorczość" w wydaniu Polaków wygląda tak, że w miejsce zlikwidowanej państwowej komunikacji zaraz pojawią się tzw. "busy". Czyli samochody dostawcze typu Mercedes 3XX i podobne, przeznaczone zasadniczo do wożenia kartofli, przerobione na "osobowe" za pomocą przykręcenia maksymalnej ilości siedzeń (tak że osoba mierząca 180 cm ma już problem żeby usiąść). Brak rozkładu jazdy, odjazd na 5 minut przed komunikacją miejską, pekaesem lub pociągiem, branie forsy do kieszeni bez wystawiania biletu - oto przedsiębiorczość busiarza. Nie mówiąc już o zachowaniu na drodze - kto jechał / widział, ten wie. Z taką "przedsiębiorczością" to się zabieraj do Turkmenistanu, a nam zostaw "komunistyczną" dotowaną kolej.
  • BTW, co to za przedsiębiorczość - nie opłaca się, to zaorać? Tak mówi d. .. a nie przedsiębiorca. Przedsiębiorca z jajami wymyśli coś, żeby się opłacało. A to w przypadku "zalewajki" nie powinno być takie trudne (chyba że dla PKP).
Reklama