Najważniejszą sprawą dla elblążan podczas pierwszej w tym roku – we wtorek 29 stycznia – sesji Rady Miejskiej będzie pakiet uchwał dotyczących nowych zasad ustalania opłat za odbiór śmieci. Stawka zaproponowana Radzie to 14,50 zł miesięcznie za odpady niesegregowane i 10,50 zł za odpady segregowane od każdego mieszkańca.
Zmiana zasad rozliczania się za odbiór odpadów jest odroczoną konsekwencją naszego przystąpienia do Unii Europejskiej. Stosowne prawo przyjął Sejm RP w 1996 r., określając termin jego wejścia w życie na 1 lipca 2013 r. Również w Elblągu nowe zasady i stawki opłat zaczną obowiązywać w tym terminie. Nowe prawo ma zdopingować Polaków do segregowania odpadów.
Poza ceną zmienią się również zasady odbioru odpadów – będzie się tym zajmować gmina (w Elblągu Urząd Miasta). Dlatego mieszkańcy domów jednorodzinnych muszą wypowiedzieć w odpowiednim terminie swoje umowy z firmami dotychczas odbierającymi odpady z ich posesji. W przypadku mieszkańców domów wielorodzinnych zrobią to w ich imieniu administratorzy budynków lub wspólnoty mieszkaniowe.
Od mieszkańca
Elbląskie władze zaproponowały Radzie Miejskiej, by kwota opłaty miesięcznej była iloczynem liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. „W odróżnieniu od pozostałych rozwiązań, proponowana w Elblągu metoda jest jak najbardziej zgodna z zasadą „zanieczyszczający płaci”. Jest to metoda czytelna, zrozumiała dla mieszańców, ale przede wszystkim odbierana jako najbardziej sprawiedliwa społecznie” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Stawki zaproponowane Radzie Miejskiej to 14,50 zł miesięcznie za odpady niesegregowane i 10,50 zł miesięcznie za odpady segregowane od każdego mieszkańca. Opłaty mają być uiszczane miastu miesięcznie, do 25 dnia każdego miesiąca, którego obowiązek ponoszenia opłaty dotyczy, począwszy od lipca 2013 r.
Jak piszą autorzy projektu, przy określaniu stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wzięto pod uwagę liczbę mieszkańców zamieszkujących Elbląg, ilość wytwarzanych na terenie miasta odpadów i koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Na te ostatnie składają się koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, koszty tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów i koszty obsługi administracyjnej systemu.
Warto segregować
Postanowienia ustawy sejmowej zobowiązują rady gmin do ustalenia niższych
stawek za odpady komunalne zbierane selektywnie. W projekcie elbląskiej uchwały proponuje się obniżenie stawki opłaty, jeśli odpady zbierane i odbierane są w sposób selektywny, z 14,50 na 10,50 zł. Zastosowanie niższych stawek ma stanowić zachętę do selektywnego gromadzenia odpadów.
Propagowanie selektywnej zbiórki odpadów jest konieczne, bo ustawa Sejmu nakłada na gminy obowiązek osiągnięcia do końca 2020 r. odpowiednich poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia m. in. papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Zastosowanie niższych stawek za odpady zbierane selektywnie ma umożliwić miastu realizację tego celu.
Poza ceną zmienią się również zasady odbioru odpadów – będzie się tym zajmować gmina (w Elblągu Urząd Miasta). Dlatego mieszkańcy domów jednorodzinnych muszą wypowiedzieć w odpowiednim terminie swoje umowy z firmami dotychczas odbierającymi odpady z ich posesji. W przypadku mieszkańców domów wielorodzinnych zrobią to w ich imieniu administratorzy budynków lub wspólnoty mieszkaniowe.
Od mieszkańca
Elbląskie władze zaproponowały Radzie Miejskiej, by kwota opłaty miesięcznej była iloczynem liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość oraz stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. „W odróżnieniu od pozostałych rozwiązań, proponowana w Elblągu metoda jest jak najbardziej zgodna z zasadą „zanieczyszczający płaci”. Jest to metoda czytelna, zrozumiała dla mieszańców, ale przede wszystkim odbierana jako najbardziej sprawiedliwa społecznie” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Stawki zaproponowane Radzie Miejskiej to 14,50 zł miesięcznie za odpady niesegregowane i 10,50 zł miesięcznie za odpady segregowane od każdego mieszkańca. Opłaty mają być uiszczane miastu miesięcznie, do 25 dnia każdego miesiąca, którego obowiązek ponoszenia opłaty dotyczy, począwszy od lipca 2013 r.
Jak piszą autorzy projektu, przy określaniu stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wzięto pod uwagę liczbę mieszkańców zamieszkujących Elbląg, ilość wytwarzanych na terenie miasta odpadów i koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami. Na te ostatnie składają się koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, koszty tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów i koszty obsługi administracyjnej systemu.
Warto segregować
Postanowienia ustawy sejmowej zobowiązują rady gmin do ustalenia niższych
stawek za odpady komunalne zbierane selektywnie. W projekcie elbląskiej uchwały proponuje się obniżenie stawki opłaty, jeśli odpady zbierane i odbierane są w sposób selektywny, z 14,50 na 10,50 zł. Zastosowanie niższych stawek ma stanowić zachętę do selektywnego gromadzenia odpadów.
Propagowanie selektywnej zbiórki odpadów jest konieczne, bo ustawa Sejmu nakłada na gminy obowiązek osiągnięcia do końca 2020 r. odpowiednich poziomów recyklingu i przygotowania do ponownego użycia m. in. papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Zastosowanie niższych stawek za odpady zbierane selektywnie ma umożliwić miastu realizację tego celu.
Piotr Derlukiewicz