Parking przy ul. Pilgrima, pomiędzy sklepem „Jaga”, a „Biedronką”. Zbliża się godzina 18 i nadchodzi jedna z dwunastu plag egipskich – ciemności. Oświetlone miasto to bezpieczne miasto, a w takim miejscu nasze bezpieczeństwo jest zagrożone.
Pięknie pasuje tu kultowy cytat z filmu „Seksmisja”: „ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę!”.
Jeśli komuś coś by się stało, to zaraz by mówiono, że niepotrzebnie przebywał w miejscu nieoświetlonym. Niech włodarze miasta zauważą, że to nie jest jakaś zapadła dziura, w tej części dzielnicy jest jedno z większych skupisk handlowych oraz spora ilość bloków mieszkalnych. Tymczasem parking, jak i cała ulica Pilgrima, jest bez oświetlenia, na dodatek „Biedronka” od strony parkingu ma zasłonięte okna.
A wystarczy jakaś lampa z dobrym oświetleniem, by zdecydowanie zwiększyć poczucie naszego bezpieczeństwa.
Jeśli komuś coś by się stało, to zaraz by mówiono, że niepotrzebnie przebywał w miejscu nieoświetlonym. Niech włodarze miasta zauważą, że to nie jest jakaś zapadła dziura, w tej części dzielnicy jest jedno z większych skupisk handlowych oraz spora ilość bloków mieszkalnych. Tymczasem parking, jak i cała ulica Pilgrima, jest bez oświetlenia, na dodatek „Biedronka” od strony parkingu ma zasłonięte okna.
A wystarczy jakaś lampa z dobrym oświetleniem, by zdecydowanie zwiększyć poczucie naszego bezpieczeństwa.