Wezcie wyluzujcie, ja sie 2 lata temu przesiadlem z poloneza na e30,i jakos nie wypisuje ze polonezy sa dla wiesniakow i biedakow, moj polonez napsul mi niezle krwi, ale nauczyl cierpliwosci i pokory, tego ze jak sie dba to bedzie sluzyl, czesci sa tanie wiec mozna bylo sie uczyc, teraz mam 20 letnie bmw i co z tego??? tu przynajmniej nie musze sie martwic ze mi poloska z mostu zaraz wyjdzie itd. Kaszdy jezdzi tym na co po pierwsze go stac, a po drugie tym co lubi. Jadac wczoraj wyprzedzilo mnie na samym koncu zanikajacego pasa stare caro, zmusil mnie do hamowania, a w srosku siedzial lysol ze swoja blondyna, i wszedzie w kazdym aucie znajda sie buraki, wiec ni ema co szufladkowac ludzi na podstawie tego jakim autem jezdzi tyle odemnie pozdro