*Gawel ty baranie. Dwa pytania.
1.Czy za "niemca" mierzeja wiślana była podzielona miedzy jakiekolwiek dwa kraje czy należała cała do Niemiec wraz z cieśniną?
2.Czy Elbląg jest stolicą województwa jak Olsztyn i czy ma taki sam dostęp do pieniędzy centralnych?
a umowa między rosją dotyczy dotyczy tylko polskich statków, czyli żaden zagraniczny nie wpłynie do Elbląga.
Nie mam zamiaru Cię obrażać "mmietek", ale z Tobą coś nie tak. Po pierwsze Elbląg już nigdy nie będzie miastem portowym w takim stopniu jak kiedyś. Przekop nie jest rentowny i nie wniesie nic do miasta. Nawet Braniewo już nie kożysta z wody tylko z rampy kolejowej. ( Pojedź do Braniewka na cargo to Ci szczęka opadnie zobaczysz jak Putin to załatwił. Prawie jak w Hamburgu, tylko na kołach). Po drugie - Masz racje, że Elbląg to już nie centrum tylko prowincja. I dlatego aby inwestycja miała sens trzeba nam suwerenności. Są w Polsce miasta mniejsze od Elbląga i świetnie sobie radzą, bo wypracowały niezależność, a nas po prostu sprzedają. Nie ma żadnego ekonomicznego poparcia dla przekopu, a politycznie i tak jesteśmy dymani.