Najpierw to nasze Biblioteki i Szkoły powinny się interesować lokalnie wydawanymi książkami- zaglądają chociażby do EMPIKU, by być na bieżąco z lokalnymi wydawnictwami, znają twórczość i propagują wśród młodzieży Lecha Brywczyńskiego czy Edwarda Jaremczuka, Tomasza Glinieckiego ?