UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie mam nic przeciwko odważnemu przedstawianiu sztuki. Ale otwarty performance z obnażaniem się by złożyć hołd swemu partnerowi wyraźnie nawiązując do jego transpłciowości to przekroczenie pewnych granic. Mógłby się odbyć na pokazie zamkniętym bez narażania na mało estetyczne występy. Kierownictwo Galerii proszę o realizację misji miasta i szerzenie sztuki z odpowiednim doborem repertuaru a nie szokowaniem na siłę. I nie ma to nic wspólnego z cenzurą.
  • @ZbynekZ - Oj Zbynek! Dałeś się złapać. Na własne życzenie. Na własne myślenie. Bardzo dobrze, bo można się pośmiać. Nie z Ciebie, ale z Twojej koncepcji myślenia o sztuce.
  • Wszystko brzmi mądrze i wyniośle, jeśli okrasi się to trudnymi słówkami i pseudointelektualną narracją. Tak więc, możecie sobie darować tę swoją stałą gadkę, że "to jest mądre i głębokie, tylko wy jesteście za głupi, żeby to pojąć, więc siedźcie cicho". Być może to działało na mniej rozgarnięte jednostki te 20 lat temu, kiedy dopiero wchodziliśmy do UE, nie wiedzieliśmy "co z czym się je" i zachowywaliśmy się jak zagubione sieroty. Ale dziś każdy widzi, że to gaslighting (że tak sobie pozwolę użyć "waszego" słownictwa), a "król jest nagi" (w tym wypadku dosłownie, tylko co to za "król"... ). Nawet wam się te womity cerebralne nie podobają (bo tu nie ma absolutnie nic, co by się mogło podobać), po prostu popieracie takie rzeczy, bo ładnie się to zgrywa z waszą agendą światopoglądowo-społeczną. Inny komentator coś wspomniał o "refleksjach". Przecież tu nie ma żadnej refleksji - jest tylko efekt potwierdzenia (ang. confirmation bias), czyli dokładne przeciwieństwo refleksji. I temu właśnie służy taka "sztuka" - poklepywaniu się po pleckach (użyłbym wymowniejszego porównania, ale nie będę się zniżał do poziomu pana "performera") wąskiej grupy spaczonych jednostek czyli owej "bohemy", o której mówisz. Tak więc, kto tu "kiwa główką"... czy tam klawiaturą?
  • był. wystawa "drapieżne serca" we wrześniu 2022 :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    0
    0
    śpieszę z odpowiedzią(2023-02-20)
  • to nie ma nic wspólnego ze sztuką
  • @HAHAHI - Oczywiście masz rację. Jednak gdybyś Ty miał zrobić coś takiego i podpisać się pod tym? Wiedząc, że odbiorcy właśnie tego oczekują od Ciebie, bo takim Ciebie znali i podziwiali? Panie kulturalny, magistrze sztuki, co byś k... wa zrobił? / nie przeklinając/
  • Dlatego kluczowa jest rola Pana Dziennikarza z tej gazety. Po coś go tam Redakcja wysłała, w jakiś sposób podjęli decyzję "Tomek, idź do galerii, zobacz co tam się będzie działo". Ale tu się kłania komformizm Gazety, bo w ramach polityki nie podpadania nikomu nie napisali nam co oni jako Dziennikarze sądzą o tym rodzaju sztuki. To jest dobre czy złe? I dlaczego?
  • Ciekawe czemu komentarze są zamieszczane "po zatwierdzeniu przez redakcję".. czyżby redakcja przewidziała, że ludzie pocisną temu "performensjuszowi" ? Biedna ta druga artystka, została przyćmiona "geniuszem" performera..
Reklama