A ty marta tak nie kasuj komentarzy niewygodnych dla ciebie bo chyba się na dziennikarstwo nienadajeszz hehe teraz to już w ogule śmieszna jesteś. psychika ci wysiadła? czy Kermit zadziałał z łysym aby pokasować bo się wydało że w elblagu mamy muppet show? buhahaha
Po pierwsze za każdym razem, gdy piszę jakiś tekst, który później ukazuje się na stronie poddaję go ocenie Internautów i to jest ok. To część tej pracy. Ale jak mam przyjmować uwagi od człowieka, który ukrywa się za internetową fasadą? Takim, który wytyka błędy, a sam popełnia je na każdym kroku (wystarczy spojrzeć na komentarz powyżej)? Takim, który być może spotyka mnie gdzieś tam, ale boi się powiedzieć prosto w twarz o co właściwie mu chodzi? Takim, który nie ma pojęcia jak działa moderacja od redakcyjnej strony i nie wie, że ja najzwyczajniej w świecie nie zajmuję się usuwaniem komentarzy, tylko robi to admin, czyli osoba, której przedstawiać nie muszę?
I tak na koniec - krytykujmy, oburzajmy się ile wlezie, cieszmy się i wyrażajmy emocje, ale w sposób CYWILIZOWANY. A przynajmniej z zachowaniem reguł gramatyki, ortografii, o fleksji i stylistyce nie wspomnę :)
Także człowieku- anonimie odezwij się jak mnie gdzieś spotkasz i powiedz co ci na duszy leży. Jeśli nie masz odwagi daj sobie spokój. Szkoda czasu.