Plakaty ostrzegające, happening, spotkania z psychologiem i anonimowe ankiety – w Elblągu rusza kampania społeczna pod hasłem „Stop! sprzedaży alkoholu nieletnim”. Inicjatorem akcji jest Stowarzyszenie Młodych Demokratów.
Już wkrótce w elbląskich sklepach i lokalach pojawią się plakaty ze specjalnym znakiem stopu. Te krzykliwe zakazy mają wyeliminować sprzedaż alkoholu nieletnim. Kampania skierowana jest do młodych ludzi, ich rodziców oraz właścicieli sklepów, pubów i dyskotek, w których sprzedawany jest alkohol.
Zdaniem Oliwiera Pietrzykowskiego, przewodniczącego elbląskiego koła Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, po napoje wyskokowe sięgają coraz młodsi ludzie, a nawet dzieci. - Jeszcze kilka lat temu mówiło się o tym, aby nie sprzedawać alkoholu szesnastolatkom, teraz ten wiek znacznie się obniżył – mówił podczas piątkowej konferencji. - W trakcie kampanii podejmiemy szereg działań, które, mamy nadzieję, doprowadzą do tego, że za kilka lat widok dziecka raczącego się piwem, będzie czymś rzadko spotykanym.
Obecnie wśród młodych ludzi panuje niechlubna moda na picie. Faktycznie, przysłuchując się rozmowom młodzieży, prowadzonym całkiem jawnie czy to w tramwaju, czy w innym miejscu publicznym, wywnioskować można, że największym „szpanem” jest to, kto ile i czego wypił. Na szczęście w wielu sklepach i lokalach zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim jest przestrzegany, a sprzedawcy i barmani żądają okazania dowodu osobistego. Jednak niepełnoletnia młodzież ma swoje sposoby, by zdobyć butelkę piwa, wina czy wódki. Po taki zakup wysyłają starszych kolegów, kogoś z rodziny lub proszą o to obcych ludzi. Dlatego tak ważne jest informowanie społeczeństwa o powadze problemu. Toteż oplakatowanie miejsc, w których spotykają się młodzi ludzie to nie wszystko. W najbliższym czasie Stowarzyszenie planuje zorganizować także spotkania z psychologiem dla rodziców elbląskiej młodzieży. Kolejnym pomysłem jest happening, który przybierze formę koncertu lub dyskoteki.
- Chcemy pokazać młodzieży, że bez alkoholu też można się dobrze bawić – podkreśla Oliwier Pietrzykowski.
Natomiast po wakacjach Młodzi Demokraci chcą przeprowadzić wśród uczniów anonimową ankietę, która pozwoli dokładnie zbadać to zagadnienie. Kolejnym krokiem mającym na celu nagłośnienie akcji jest współpraca z elbląskimi organizacjami i placówkami wychowującymi dzieci i młodzież. Przykładem takiego działania jest patronat klubu sportowego Olimpia 2004.
- Objęliśmy kampanię patronatem, ponieważ chcemy propagować zdrowy tryb życia wśród młodzieży – mówi Paweł Guminiak, prezes klubu. – Chcemy wychowywać młodzież, odciągając ją od takich używek, mówiąc głośno, że nie jest to dobra droga.
Akcję „Stop! sprzedaży alkoholu nieletnim” wspierają także politycy, m.in. obecny na piątkowej konferencji Jerzy Wcisła, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej oraz poseł Piotr Cieśliński.
- Jestem przekonany, że tego typu działania prowadzone w różny sposób, mogą uratować wielu ludziom przyszłość – powiedział Jerzy Wcisła.
Zdaniem Oliwiera Pietrzykowskiego, przewodniczącego elbląskiego koła Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, po napoje wyskokowe sięgają coraz młodsi ludzie, a nawet dzieci. - Jeszcze kilka lat temu mówiło się o tym, aby nie sprzedawać alkoholu szesnastolatkom, teraz ten wiek znacznie się obniżył – mówił podczas piątkowej konferencji. - W trakcie kampanii podejmiemy szereg działań, które, mamy nadzieję, doprowadzą do tego, że za kilka lat widok dziecka raczącego się piwem, będzie czymś rzadko spotykanym.
Obecnie wśród młodych ludzi panuje niechlubna moda na picie. Faktycznie, przysłuchując się rozmowom młodzieży, prowadzonym całkiem jawnie czy to w tramwaju, czy w innym miejscu publicznym, wywnioskować można, że największym „szpanem” jest to, kto ile i czego wypił. Na szczęście w wielu sklepach i lokalach zakaz sprzedaży alkoholu nieletnim jest przestrzegany, a sprzedawcy i barmani żądają okazania dowodu osobistego. Jednak niepełnoletnia młodzież ma swoje sposoby, by zdobyć butelkę piwa, wina czy wódki. Po taki zakup wysyłają starszych kolegów, kogoś z rodziny lub proszą o to obcych ludzi. Dlatego tak ważne jest informowanie społeczeństwa o powadze problemu. Toteż oplakatowanie miejsc, w których spotykają się młodzi ludzie to nie wszystko. W najbliższym czasie Stowarzyszenie planuje zorganizować także spotkania z psychologiem dla rodziców elbląskiej młodzieży. Kolejnym pomysłem jest happening, który przybierze formę koncertu lub dyskoteki.
- Chcemy pokazać młodzieży, że bez alkoholu też można się dobrze bawić – podkreśla Oliwier Pietrzykowski.
Natomiast po wakacjach Młodzi Demokraci chcą przeprowadzić wśród uczniów anonimową ankietę, która pozwoli dokładnie zbadać to zagadnienie. Kolejnym krokiem mającym na celu nagłośnienie akcji jest współpraca z elbląskimi organizacjami i placówkami wychowującymi dzieci i młodzież. Przykładem takiego działania jest patronat klubu sportowego Olimpia 2004.
- Objęliśmy kampanię patronatem, ponieważ chcemy propagować zdrowy tryb życia wśród młodzieży – mówi Paweł Guminiak, prezes klubu. – Chcemy wychowywać młodzież, odciągając ją od takich używek, mówiąc głośno, że nie jest to dobra droga.
Akcję „Stop! sprzedaży alkoholu nieletnim” wspierają także politycy, m.in. obecny na piątkowej konferencji Jerzy Wcisła, przewodniczący elbląskiej Rady Miejskiej oraz poseł Piotr Cieśliński.
- Jestem przekonany, że tego typu działania prowadzone w różny sposób, mogą uratować wielu ludziom przyszłość – powiedział Jerzy Wcisła.
Patronat medialny nad kampanią objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl.
Olga Kaszubska