Elbląg był przed laty bastionem lewicy. W jaki sposób SLD chce go odzyskać? - Wystawiając dobrego kandydata na prezydenta i dobrych kandydatów do rady miasta. Co do kompetencji pana Janusza Nowaka nikt nie ma wątpliwości, co do kompetencji naszych radnych też, ale wszystko w rękach mieszkańców – mówił dziś (21 czerwca) Leszek Miller, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Przed laty Elbląg był bastionem lewicy
Leszek Miller: - Kiedyś tak było, a czy tak będzie, przekonamy się niedzielę.
Co jesteście w stanie zrobić, by odbić miasto Platformie Obywatelskiej?
Wystawić dobrego kandydata na prezydenta i dobrych kandydatów do rady miejskiej. Ufam, że tak jest. Co do kompetencji pana Janusza Nowaka nikt nie ma wątpliwości, co do kompetencji naszych radnych też, ale wszystko w rękach mieszkańców.
Jest pan już drugi raz w Elblągu w czasie tej kampanii wyborczej. Elbląg w ogóle przeżywa najazd liderów politycznych ugrupowań. Co się takiego stało, że nagle wszyscy przypomnieli sobie o tym mieście?
Dlatego, że są wybory przedterminowe i to wybory, które mają zasięg i znaczenie głębsze niż tylko dotyczący regionu. Nic dziwnego, że szefowie różnych partii politycznych działających w Polsce starają się pomóc swoim kandydatom.
A gdy kamery zostaną wyłączone wszystko wróci do stanu „sprzed” kampanii
Nasze zainteresowanie Elblągiem nie osłabnie, zwłaszcza gdyby pan Nowak został prezydentem, a nasza reprezentacja w radzie miasta była znacząca. To zobowiązanie dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej w całości. I nasi euro parlamentarzyści, którzy mogą działać na rzecz Elbląga w UE i my, parlamentarzyści, staralibyśmy się robić wszystko, by pomóc naszej reprezentacji nie zawieść zaufania mieszkańców.
Ja nie jestem pierwszy raz w Elblągu, chociaż to miasto bardziej kojarzy mi się z tym, że jest jednym z najstarszych w Polsce, a na pewno najstarszym w tym regionie. I jest miastem, które bardzo szybko się wyludnia, niestety. Na pewno przyjadę tu nie raz i to niezależnie od tego, czy nasz kandydat, wygra wybory.
Czy niedziela będzie barometrem politycznym dla Polski?
W jakiejś części tak, chociaż każde miasto ma swoją specyfikę i nie ma dwóch jednakowych. Na pewno ci, którzy wygrają powiedzą: Tak, to jest barometr pokazujący ogólnopolską temperaturę, a ci co przegrają: To nie ma znaczenia, zobaczymy, jak będzie gdzie indziej.
Leszek Miller skomentował też dzisiejsze wystąpienie na antenie Radia Gdańsk posłanki Jolanty Szczypińskiej (PiS), która powiedziała, że w geście solidarności z chorymi, którzy nie mogą dostać się do specjalisty ona, chora na raka, nie podda się terapii onkologicznej.
- To jest bardzo przejmujące i kiedy się o tym dowiedziałem poruszyło mnie to bardzo głęboko - mówił Leszek Miller. - Rzeczywiście, jeżeli chodzi o leczenie onkologiczne to bardzo wielu pacjentów skarży się na długi czas oczekiwania, na problemy z pozyskaniem właściwej terapii. Myślę, że to jest krzyk protestu i rozpaczy, który, mam nadzieję, zostanie usłyszany. To bardzo przejmujący gest, który doceniam w całej rozciągłości.