UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • aaaa
  • Pan wybaczy - ale bujasz Pan (piszę Pan, bo nie wiem, z kim rozmawiam, a ze ścianą nie lubię) w obłokach. W momencie pojawienia się pierwszego własnościowego mieszkania w budynku powstaje z racji prawa Wspólnota Mieszkaniowa i ona jest jedynym właścicielem i dysponentem budynku. Ona posiada fundusz remontowy - zbudowany z opłat właścicieli, a więc także subsydiowany przez Urząd Miejski w części dotyczącej mieszkań komunalnych i w taki sam sposób opłacany z identycznymi stawkami, jakie opłacają pozostali właściciele mieszkań.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-04)
  • Nie ma żadnego innego funduszu dodatkowego i innych pieniędzy, które są spuszczane od dobrego wujka z Nieba, Urzędu Miasta, Województwa, Warszawy. Poza tym w obrębie wspólnoty funkcjonują pieniądze pobierane od właścicieli (miasta Elbląga - także w udziale mieszkań komunalnych) za wszystkie media. Nieubłagane i jedynie słuszne zasady prawne i finansowe rządzą substancją wspólnoty i nie ma tu mowy o żadnych dotacjach, zaszłościach, czy środkach dodatkowych. Dobrzy wujkowie powoli odchodzą na emeryturę (mieszając jeszcze w prawie i finansach niemożliwie), ale jedynie im zawdzięczamy taki i nie inny stan substancji komunalnej. I jeśli oczekujecie Państwo jakiegoś zadośćuczynienia dla uczestników wspólnoty od miasta lub jego władz - to jesteście w wielkim błędzie. Władanie nawet mieszkaniem w budynku wspólnotowym poza pozorami własności prywatnej nakłada na właściciela wiele obowiązków i konieczności - i trzeba być tego świadomym. A tak poza tym macie zawsze Państwo prawo wyboru - w każdej dziedzinie. Nie ma obowiązku być właścicielem - a jeśli się już nim jest, trzeba ponosić pełne konsekwencje takiej sytuacji i egzekwować od samorządu identycznych obowiązków. I jeszcze jedno - mylicie Państwo wiecznie opłaty czynszowe ( z tytułu najmu lokalu) z opłatami, które uiszczają właściciele. Rozziew pomiędzy nimi wynika z polityki samorządu - a kto do tego dokłada, pozostawiam pytaniem otwartym, aczkolwiek oczywistym w kwestii odpowiedzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2004-08-04)
  • Aborygen wie, o czym mówi.
Reklama