UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Za 1400zł to nikt normalny nie będzie księgował tak dużej spółdzielnii, jeszcze najlepiej niech to będzie mieszkaniec osiedla gdzie połowę zapłaci za czynsz. Nie bądżmy śmieszni. I nie 600 lokali tu jest tylko 3500.Sprzątaczka zarabia 1400zł, a np. elektryk za ponad 2000zł niech wykonuje swoje obowiązki na osiedlu itd. Czym wieksza odpowiedzialnośc tym wiekszy zarobek. To tak jakby lekarzowi chirurgowi zaproponować za 1400zł miesięcznie operować pacjentów. Trochę powagi, bo widzę że najlepiej żeby dla spółdzielnii wszelkie prace były wykonywane ze darmo. Tak się dzisiaj nie da.
  • Księgowa w dużej spółdzielni jest de facto operatorką komputera, która wykonuje co miesiąc to samo. Prawda jest taka w przypadku księgowych że im większa firma tym mniej wiedzy. Gdyby taka trafiła do małej firmy to by ZGINĘŁA, bo na raz musiała by mieć wiedzę o VAT, podatku dochodowym, płacach, ZUS a nie daj boże trafiła by się akcyza. Zrobienie bilansu leży poza zakresem możliwości większości tych kobiet. Taka osoba zatrudniona w biurze rachunkowym nie dostanie więcej niż 1200,- PLN. Podobnie jest z innymi waszymi fachowcami, którzy zbyt wiele nie robią, bo w międzyczasie muszą zrobić prywatną robótkę, często w domu spółdzielcy. Gdyby trafili do prywatnej firmy to albo pracują i wypracują jakiś zysk, albo do widzenia bo nikt nie będzie utrzymywał pracownika do którego trzeba dopłacać. Dlatego im więcej prywatnego tym lepiej, bo wtedy jest to oparte o zdrowy rachunek ekonomiczny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Panpikuś(2010-03-20)
  • No tak to może panpikuś podaj przykłady kto robi prywatnie w domu spółdzielcy w godzinach pracy. Żyjesz panpikuś stereotypami, zagnieżdzonymi w twojej głębokiej podświadomości. Tak jak kolejna plotka że pracownicy mają zniszki na czynsz - kolejna plotka wyssana z palca. Żenada.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    omnibus(2010-03-20)
  • Panpikus proponuję aby pan kandydował do rady nadzorczej, skoro jest pan tak obeznany za kogoś w innych dziedzinach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sportowiec(2010-03-20)
  • Proponuję nowy zarząd: Tomaszewski - 2000 zł Łada - 1950 ( wystarczy dwóch) oraz nowa Radę: Panpikuś - przewodniczący - dieta 50 zł/m-c i wystarczy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    noicowynato(2010-03-20)
  • Do Panpikusia ( raczej chyba do "małego pikusia") - a czym zarządza Krzyżanowskiego? Skąd można dostać informację? I co z tym Tomaszewskim, urodziły mu się bliźniaki czy tylko strach go obleciał?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    taksiepytamtylko(2010-03-20)
  • Kto robi fuchy w godzinach pracy to sobie sama przypilnuj, bo bierzesz za to pensję. Merytorycznie dyskutować nie potrafisz. Rada nadzorcza, jakakolwiek, mnie nie interesuje. Jestem przeciwnikiem kołchozów, spółdzielni i firm w których nie wiadomo kto jest właścicielem. TYLKO WŁASNOŚĆ PRYWATNA. Jak założycie wspólnoty to podpowiem wam komu oddać je w zarząd. A jak nie możesz zebrać myśli to pisz na raty ale podpisuj się jednym nickiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Panpikuś(2010-03-20)
  • Porównywać do Krzyżanowskiego to może tylko ten który nie wie jakim zasobami zarządza Spółdzielnia tj. między innymi ok. 4200 mieszkań i 18 ha zabudowanych budynkami mieszkalnymi i drugie tyle stanowią pozostałe tereny, a Krzyżanowskiego ma same budynki po opaskach. Więc o czym tu rozmawiamy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obeiktywny(2010-03-20)
  • obeiktywny, jak ktoś nie potrafi sobie sam poradzić z trawnikami i chodnikami to powinien zleci to np Kalinie. Zrobią to taniej i lepiej. Tych co maja problemy ze sprawnym wykonywaniem pracy należy zwolnić. Spółdzielnia to nie PUP aby dbać o poziom bezrobocia kosztem spółdzielców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Panpikuś(2010-03-20)
  • To prawda 12000 na rękę? Ja w lazarusie mam tyle na rok.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lazarz(2010-03-20)
  • Panie "Capitan", tok Pańskiego myślenia wskazuje na to, że nie powinien Pan, w żaden sposób, zajmować żadnego stanowiska w żadnym zarządzie i lepiej by było dla Pana już się nie wypowiadać, na żaden temat. Bezczelnością jest, porównywanie Naszego osiedla do osiedlin gorzej funkcjonujących. Po to opłacam fundusz remontowy, aby tu, na" Zawadzie" mieszkało się lepiej niż, gdzie indziej. Nie jest tak, bo Mamy rozpasioną za własne pieniądze, administrację osiedla i ludzi o takim sposobie myślenia, jak Pan. Tak się Pan rozleniwił, że za chwilę, to Pan tu napisze, iż mieszkańcy "Zawady" powinni się cieszyć, iż nie mieszkają w ziemiankach. Chce Pan i inni Mieszkańcy zobaczyć, jak powinno wyglądać osiedle i ile powinien wynosić czynsz ? Proszę zobaczyć osiedle wieżowców w Gdańsku - Żabiance oraz zadzwonić do jego administracji. Zapewne posiadają stronę w internecie. Niech Pan przestanie czadzić, nikt na te Pańskie płytkie teksty się nie złapie. Jest Pan niereformowalny, co widać z Pańskich tekstów. Szkoda na Pana pieniędzy.
  • amen
Reklama