UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Ostatnia decyzja rządu: kanał
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Szanowny Panie Wojtku proszę nie powielać błędnych opinii. Członkowie WROP stwierdza jednoznacznie że przekop musiałby mieć co najmniej 200 metrów szerokości aby spełniał funkcje tak zwanego" kanału ulgi" Czytaj POLITYKA nr 38 z dnia 23 września 2006r artykuł Ryszardy Sochy pt ” Marzenia o mierzei”
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dariusz Babojć(2007-11-16)
  • Przypomnijcie sobie o kompetencji Związku Gmin Nadzalewowych i ich współpracy! www.portel.pl czy winni zostali ukarani?
  • Jeżeli to takie intratne biznesowo przedsięwzięcie ma przynosić olbrzymie dochody to dla czego zwolennicy których ponoć jest tak wielu sami nie założą konsorcjum i za własne pieniążki nie przekopią mierzei? Przecież zysk będą mieli wówczas tylko dla siebie! Warto wymienić nazwiska wszystkich tych którzy promowali i promują przekop bo to oni uszczuplą budżet państwa . Proponuję zacząć od lokalnych kaznodziei www.portel.pl oraz www.portel.pl
  • Chodzi mi oczywiście o liste poparcia podpisywana przez lokalne gwiazdy przed wyborami
  • WojŁawrynowicz Szanowny Panie Darku swoje słowa opieram na informacjach zawartych w tekście „ Jak ożywić zalew” PRZECIWNIKA przekopu pana Bohdana Szmery „ . .. przeliczenie wskazuje, że zmniejszenie wysokości sztormowych piętrzeń. .. wynieść by mogłoby kilka – może kilkanaście centymetrów. Oczywiście dałoby to pewne zmniejszenie niebezpieczeństwa powodzi, ale czy wystarczające?” A może warto policzyć i wariant szerszy. Koszt przekopu, a koszt zalania Żuław, śmierci ludzi i straty gospodarcze + zyski z turystyki. Z tego, co wiem nie ma takich wyliczeń. A ja rozmawiałem z ratownikami z powodzi w latach osiemdziesiątych. Mówili oni o walce z czasem i zimnem o życie ludzi. Może i jestem w błędzie. Ale póki nie ma poważnego opracowania, które mnie przekona, UWAŻAM ZE WARTO BUDOWAĆ PRZEKOP.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2007-11-16)
  • Szanowny Panie Wojtku właśnie jeśli nie ma, żadnego poważnego opracowania o zaletach przekopu jako kanalu ulgi to wstrzymajmy sie od opini.
  • Szanowny Panie Ławrynowicz. SĄ INNE SPRAWDZONE PRZEZ DAWNYCH MIESZKAŃCÓW ŻUŁAW metody ich ochrony. Nie trzeba wydać 417 ml zł aby ochronić Żuławy przed powodzią. Należy jedynie odpowiednio zadbać o wały przeciwpowodziowe co będzie tańsze, a i da zatrudnienie tzw wałowym. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rychter(2007-11-17)
  • Felieton Adama Wajraka, z którym się zgadzam: Na odchodnym rząd Jarosława Kaczyńskiego postanowił, że za ponad 400 mln złotych przekopie Mierzeję Wiślaną. - Byli tacy, którzy sądzili, że tego nie zrobimy, że będziemy w dalszym ciągu przyjmować sytuację, w której można nie przestrzegać przyjętych zobowiązań - stwierdził odchodzący premier. Chodzi o to, że Rosjanie wstrzymują ruch przez należącą do nich Cieśninę Pilawską - jedyne wyjście na otwarte morze z Zalewu Wiślanego. A dzięki przekopaniu rozwinąć ma się jako port Elbląg. Słychać larum, że na drodze temu patriotycznemu przedsięwzięciu mają stanąć ekolodzy i Komisja Europejska, bo to obszar Natura 2000.Ekolodzy podobno zapowiadają, że to będzie nowa Rospuda. Zanim jednak porównamy Mierzeję do Rospudy, co nie ma najmniejszego sensu, i wyciągniemy na stół argumenty ekologiczne lub wdamy się w awanturę z Komisją Europejską, zastanówmy się, kto, a raczej co tym przekopem będzie pływać. cdn
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Gość(2007-11-19)
  • cd. felietonu Adama Wajraka: Spójrzmy na mapę. Niedaleko jest Gdańsk i Gdynia, z którymi Elbląg nie ma najmniejszych szans w konkurencji na port morski. Co takiego ma pływać z Elbląga, co nie może pływać z Trójmiasta? Jak towary mają do Elbląga dojechać, skoro jego połączenie drogowe i kolejowe z resztą kraju jest nie najlepsze, a to tak naprawdę powinno być troską włodarzy tego miasta. Jak wielkie jednostki morskie mają wpłynąć na bardzo płytki Zalew? Może po wykopaniu przekopu postanowimy go poddać ciągłemu pogłębianiu? Dla turystów robimy ten przekop? Tylko dla jakich, bo nawet gdy Rosja nie robiła problemów, ruch przez Cieśninę Pilawską był marginalny. Z prostego powodu: jachtom morskim trudno pływać po zalewie. Zresztą cały ruch turystyczny na Zatokę Gdańską i do Gdańska może się spokojnie odbywać przez Szkarpawę i Przekop Wisły (patrz mapka i tekst obok). To zapomniana, ale bardzo atrakcyjna droga wodna. Rozumiem: utrzeć nosa Ruskim bezcenne. Oni nam rurę po dnie, a my im przekop. Obawiam się tylko, że nasza inwestycja, dzięki której kilka żaglówek i kilka statków kilka razy w roku wydostanie się z Elbląga na Zatokę Gdańską, nie zrobi na nich wrażenia. A nam z kieszeni wyparuje 400 mln zł. Źródło: Gazeta Wyborcza
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Gość(2007-11-19)
  • BRAWO GOSC no wlasnie.
  • WojŁawrynowicz Mamy rok 2007.Jest opracowywane studium ekonomiczne i studium ekologiczne dla tego przedsięwzięcia i ich wynik powinien decydować czy budować przekop czy raz na zawsze dać sobie spokój. My bijemy pianę!!! Gdyby poprzedni mieszkańcy tych terenów tak dyskutowali, a nie działali. Nie było by Żuław (sztuczny twór), regulacji Nogatu, ujścia Przekopu Wisły1888-1895,Kanału Elbląskiego1852-1873.ONI MIELI TYLKO FURMANKI I ŁOPAT, oraz to, co najważniejsze, WIZJE PRZYSZŁOŚCI. !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2007-11-20)
  • .. ludzie, dlaczego boicie się ryzyka? może warto spróbować. .Po drugiej stronie mierzei jest Wysoczyzna Elbląska, małe ale piękne Kadyny, malowniczy Frombork, niedaleko do Elbląga i dalej przez Druzno do pochylni. .. Widziałem dużo mniej interesujących miejsc, które robiły pieniążki na turystach. .Może za jakiś czas usiądziemy w Suchaczu na punkcie widokowym - niedziela, zimny napój, obiadzik - i będziemy podziwiać jachty pełnomorskie. .Rozmarzyłem się. .A wy jak zwykle szukacie dziury w całym, dzielicie włos na czworo i chcecie być bardziej święci niż Papież. .Jakich gwarancji potrzebujecie? Co miesiąc 100 PLN do ręki? Nie bądźcie śmieszni - nikt nie da gwarancji 100% - taka jest prawda!!! To nie znaczy, że nie warto spróbować. .. kto nie ryzykuje. .. itd. .. ..
Reklama