UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Pieniężno. Dziś rocznica śmierci generała Czerniachowskiego
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Są jakieś miejsca pamięci na Wołyniu? Jakieś cmentarze Polaków zamordowanych przez bandy OUN-UPA? Ktoś słyszał o takich miejscach? Czy raczej tam, na Kresach, kości naszych rodaków nadal są wyorywane spod ziemi na polach pługami? Czy jest w Moskwie pomnik hetmana wielkiego koronnego Stefana Żółkiewskiego, zdobywcy tego miasta z 1610r. , który doprowadził do złożenia przez cara Wasyla IV Szujskiego w 1611r. hołdu ( zwanego ruskim) przed królem polskim Zygmuntem III Wazą? Czy stoją pomniki polskich bohaterów w Mińsku, Moskwie, Kijowie? Choćby gen. Hallera dowódcy " Błękitnej Armii" , księdza Ignacego Skorupki. Nie, Ci ludzie nie mają pomników nawet w Polsce, za którą oddali życie. Co więcej, na cokole, na którym miał stanąć pomnik księdza I. Skorupki sowieci wybudowali Czterech Śpiących poświęcony żołnierzom armii czerwonej niszczącej Polaków na ich własnej ziemi. Ostatnimi czasy pani prezydent Warszawy wyremontowala go za ok. 3 min. zł, pochodzacych z podatków Polaków.
  • No i cóż się dowiadujemy z wiadomości z magla (tvn24)- ano donoszą nam, że wschodnia religia proletariacka nadal bryluje i zalewa trzcińsko-bagienne tereny doskonale wpasowując się w oczekiwania miejscowej " socjety" wyrosłej na pożywce odrodzonych terenów butem i wywózką sołdata bijącego niedawnego sprzymierzeńca i sojusznika. Jak widać kraina ta nie może się wyzwolić z choroby lumpenproletariackiego pojmowania świata tak bliskiego o ironio towarzyszom zarówno rodem z komitetu jak i kruchty kościelnej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    MiejscowyAborygen(2014-02-19)
  • zdemontować i złożyć pomnik gdzieś na strzeżonym placu, niech leży i niszczeje - w końcu to typowo rosyjska zagrywka. W konstytucji jest zapis, że pomniki zbrodniarzy wojennych nie są objęte specjalną ochroną prawną! :) choć jak wiadomo to u nas w POlszy to i konstytucję można łamać; /
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    P_olak(2014-02-19)
  • Chrześcijańska miłość bliźniego swego, przeplatana tolerancją, wynikającą z głębokiej kultury, bogactwo słownictwa i wszechstronna, refleksyjna znajomość dziejów, rozważne szukanie wspólnych przyjaznych powiązań z sąsiadami - to szczególnie cenna wartość wszystkich powyższych komentarzy. Proszę dalej kontynuować te wątki.
  • Nie ma ludzi, którzy kochają i lubią wszystkich, tak jak nie ma chodzących ideałów. Tolerancja nie ma nic wspólnego z akceptacją. To dwie jak najbardziej odmienne rzeczy. Proszę przejrzeć słowniki. Tolerować znaczy znosić coś z udręką, z wysiłkiem, bez zgody, bez aprobaty, bez akceptacji. Bez, bez, bez. Wyrażanie sprzeciwu jest więc dokładnie tolerowaniem tego, co ten sprzeciw wywołuje. Niektórzy zasłaniają się tolerancją, kiedy słyszą głos niezgody. Chcą nam w ten sposób odebrać prawo do sprzeciwu. Żądają przyzwolenia na wszystko, co robią. Chcą zgody na każde świństwo. Mamy siedziec cicho i tolerować. Czy dobrze jest być tolerancyjnym wobec mordercy, złodzieja, zdrajcy? Czy powinniśmy tolerować kłamstwo osoby zasiadającej na fotelu marszałka Sejmu Rzeczypospolitej? Czy musimy tolerować zakłamaną historię stawiającą nas, Polaków, w roli oprawców? Może pora już przestać płaszczyć się przed innymi i zacząć chodzić z dumnie podniesioną głową? Może na dobry początek poprosimy Niemcy o zaległe kontrybucje wojenne. Suma reparacji z pewnościa pozwoliłaby podźwignąć naród z upodlenia, w jakie wpędziły nas przez 25 ostatnich lat kolejne rzekomo polskie rządy.
  • Według Biblii miłość bliźniego nie jest bezwarunkowa. Działa w dwie strony. Obdarzasz miłością prawego człowieka. Jeśli bliźni zawinił jakimś występkiem musi wyznać winy, okazać skruchę i ponieść pokutę. Musi też zadośćuczynić za popełnione przez siebie przestępstwo. Nie robiąc tego, poddany jest surowej karze. TAK stanowi Biblia.
  • Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w 1993 roku szczątki Czerniachowskiego przeniesiono do Moskwy i pochowano na Cmentarzu Nowodziewiczym. Wileński pomnik sowieckiego generała został zdemontowany i przeniesiony na jeden z placów w rosyjskim Woroneżu. Litwini postawili Rosjanom ultimatum, jeśli w ciągu tygodnia nie zabiorą trumny z prochami i pomnika, sami tę pamiątkę ludobójstwa zlikwidują. Takie postawienie sprawy okazało się skuteczne. Ale dotyczy dumnego narodu, który jest suwerenny. a w Polsce co się wyprawia?
  • Nijak się to ma do pojęcia np. " tolerancja na lek" - jako granica odporności, albo " mądry toleruje głupiego" , bo jest przeświadczony o swojej wyższości. Czyli taka pobłażliwość z zakłamaniem. Dla mnie tolerancja jest zgodą na istnienie innych przekonań niż moje, bez impulsu tłamszenia.
  • Polecam książkę znanego historyka brytyjskiego Antony Beevora: " Berlin 1945.Upadek" , w której opisuje masowe zabójstwa i gwałty dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy, w szczególności także 3.Frontu Białoruskiego, wszystko za wiedzą, a często także przy współudziale wyższych oficerów, na ludności cywilnej. Przytacza nawet meldunki o masowych gwałtach dokonywanych w styczniu i lutym 1945 roku wysyłane przez NKWD do Moskwy. Frontem tym dowodził bohater Czerniachowski.
  • Ile lat musi upłynąć, żeby moje wnuki mogły spokojnie powiedzieć: dziadek, te twoje problemy nie są naszymi problemami, tak jak nie są naszymi problemami zabytki wywiezione przez Szwedów. Chcesz kogoś przez 50 lat nienawidzić, to nienawidź, ale my to mamy w nosie! My chcemy mieć z tym spokój, a nie nienawiść!!
Reklama