UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @Jerzy11 - Proponuję wymienić wszystkie dopłaty jakie otrzymujesz a wtedy ewentualnie podyskutujemy. Byś może przy tej ilości hektarów nie masz takich kokosów, . ale takich maluczkich jest chyba garstka. Poza tym nam w pracy nikt dopłat nie robi a teraz coraz częściej raczej zabierają, bo ze względu na epidemię zbyt dużo zarabiamy - Także nie biadol, że masz tak źle !
  • Facet ma rację, który podał wysokość swoich dopłat, w Polsce średnie gospodarstwo ma powierzchnię ponad 11 ha a średnia dopłata to ok 240 euro do 1 ha. W takich Niemczech jest to ok 308 euro, Holandii 389 euro, Grecji 551 euro, a na Malcie nawet 650 euro. Polska jest dopiero na 19 miejscu w UE pod względem wysokości dopłat na 27 państw.
  • Powiem wam tak, kto kupił ziemię w latach 90 za grosze i ma jej dużo ten jest bogaty, kto ma dużo bydła o budynki w miarę nowoczesne zbudowane jeszcze przed wejściem do UE tanim kosztem ten jest bogaty, ale większość gospodarstw w Polsce ma 10-15 ha i oni nie są bogaci. dzisiaj jak ktoś kupuje 1 ha ziemi to musi zapłacić między 40 a 50 tys. zł i siać na tym zboże 20 lat, aby spłacić, dopiero potem ma zysk. Dlatego sytuacja jest zróżnicowana.
  • To miej pretensje do handlowców. W tym roku pszenica w skupie jest tańsza jak w zeszłym roku o 10-30 zł na tonie. Zobaczymy czy chleb będzie choć parę groszy tańszy. Drogo jest, bo są nowe podatki, a największą marżę zgarnia handel i pośrednik. Nawet producent ma niedużą marżę.
  • A co ma zdrowie do dopłacania? W Polsce rolnictwo by upadło dzisiaj bez dopłat i by słali żarcie droższe z UE do Polski i tak samo pryskane, a nawet więcej ze Wschodu czy z Brazylii. Musieliby zlikwidować wszystkie dopłaty w całej UE, poza tym nawozy i opryski to stosuje się już od XIX wieku. Pierwsza fabryka nawozów i chemii dla Rolnictwa w Polsce to powstała już wiele lat przed II wojną światową, a za komuny to nawozy i chemię spuszczali na pola samolotami nawet tzw dromaderami i sypali jak popadnie po polach, drogach, wodach itp. Dzisiaj nikt nie zrezygnuje z chemii w rolnictwie, bo to oznacza głód po prostu. To nie czasy sprzed 60 lat, gdzie 70% ludzi pracowało na wsi i ręcznie chwasty wyrywało. Dzisiaj to jest niemożliwe, bo 60-80% ludzi pracuje w usługach i przemyśle.
  • @Zen - Ty powinieneś książki pisać, ale tylko na swoje potrzeby. My miastowi dobrze wiemy jak wieśniacy teraz mają i jak doją nas wszystkich, także skończ z tymi opowieściami jak to rolnicy źle mają.
  • @Jerzy11 - Jakoś mało tej dopłaty jak na 7,5 ha.
Reklama