Sprawdzały czystość lecącej z kranu wody. Po sprawdzeniu okazało się, że z mieszkania zniknęła znaczna suma pieniędzy. Policja przestrzega, by nie wpuszczać do mieszkania obcych osób. To uchroni nas przed utratą kosztowności.
Starsze osoby są głównymi ofiarami oszustów. Wczoraj (20 maja) na osiedlu Nad Jarem do drzwi starszej kobiety zapukały dwie panie. Podały się za pracownice administracji. Jako powód wizyty wskazały kontrolę… czystości wody. Gdy zostały wpuszczone do mieszkania, jedna z kobiet odkręciła kran z wodą i „zaczęła sprawdzać” jej czystość. Oczywiście w obecności właścicielki mieszkania. Jak nie trudno się domyślić, druga z kobiet sprawdziła w tym czasie zawartość szafek w sąsiednim pomieszczeniu. Po wizycie starsza pani stwierdziła brak oszczędności. Znajdująca się w szafce spora suma pieniędzy zniknęła wraz z dwiema kobietami. Teraz sprawą zajmuje się policja.
Przestrzegamy przed wpuszczaniem do mieszkania obcych osób. Oszuści próbują dostać się do mieszkania na różne sposoby: sprawdzają czystość wody, szczelność okien lub korzystając z obecnej sytuacji mogą mówić o konieczności dezynfekcji pomieszczeń. Nie dajmy się nabrać. Bądźmy czujni.