UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • jesli transakcja została anulowana z terminala wychodzi jedno pokwitowanie i tu pytanie kto je otrzymał? sklep czu klientka, jesli klientka dostałą tylko paragon fiskalny to skad moze wiedziec o odrzuceniu transakcji, dopiero analiza konat moze jej to uswiadomic. ewidentna wina kasjerki, a klientka moze niesłusznie posądzona o celowe działanie.
  • Bezczelnie napisany list. Zamiast napisać prośbę o zgłoszenie się tej pani to najlepiej ją nawyzywać od złodziejek. A ona na pewno niczego nie jest świadoma. Ja te wydruki od razu wyrzucam i nie śledzę codziennie swojego konta tylko kilka razy w miesiącu więc pewnie bym się nie zorientowała. Gdyby to mnie dotyczyło to poszłabym do tego sklepu zrobić aferę że zostałam rzucona pod osąd przez mieszkańców miasta i uznana za złodzieja. Domagałabym się odszkodowania. Jak widać w poprzednich komentarzach są inne sposoby żeby kulturalnie rozwiązać ten problem. Autorka artykułu powinna się mocno wstydzić za sposób przedstawienia sytuacji, myślę że marka Reserved wiele na tym straci.
  • Mam nadzieję że trafiło na tą niemiłą wysoką pracownice, które wiecznie obstaje i pali fajki pod carrefour. .. Kiedys naprawde byla tam miła obsluga a teraz. .. szkoda gadac. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    częsta klientka(2013-02-25)
  • A ta pani, autorka listu, lepiej niech napisze list do pracodawcy, który potrącił całą kwotę z wynagrodzenia kasjerki nie próbując nawet skontaktować się z bankiem i sprostować jej błąd. Klientka, która zrobiła te zakupy, nie ma i nie powinna mieć z tym nic wspólnego. A później proszę opublikować na łamach portelu przeprosiny dla klientki niesłusznie wyzwanej od złodziejek.
  • Jeszcze jedna mnie myśl naszła. Jeśli w sklepie nie ma śladu po tej transakcji kartą (gdyby była dokumentacja w postaci kopii wydruku z terminala, bank zostałby zapewne szybko namierzony i transakcja wyjaśniona), w związku z czym trzeba tej rzekomej klientki szukać poprzez ogłoszenia w internecie, to skąd mamy pewność, że ta sytuacja w ogóle miała miejsce? Może towar za 400 zł wyparował w jakiś inny sposób?
  • ja nie oskarżyłam nikogo lecz napisałam o możliwości zorientowania się nad efektem końcowym przez klientkę, bo ekspedientka( jeżeli prawdę mówi) to jest aż nadto zorientowana. wydaje mi się, że tylko dobra wola tu może zadziałać. w trakcie zakupów od razu nie raz nie da się wszystkiego ogarnąć. ja zawsze jak wykonuję jakąś operację w koncie, od razu sprawdzam, w domu (internet) lub kiedyś telefonicznie. a potem wyciąg-OCZYWIŚCIE!!!!życzę dobrego zakończenia!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczciwa(2013-02-26)
  • nie wiem jak było naprawdę z ta klientką ale z własnego doświadczenia powiem, że nie sprawdzam konta na bierząco a nawet bardzo rzadko. Bardzo czesto place za zakupy karta platniczą i tez bym nie zauwazyła, że mi nie pobralo pieniedzy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ulalalala(2013-02-26)
  • Ludzie, ale wy tępi jesteście. .. kobieta, która chciała za ubrania zapłacić nie może być nazwana złodziejką. .. bo pewnie jeszcze nawet nie podejrzewa, że wciąż ma pieniądze na koncie. A po drugie. .. jest to wyłącznie wina kasjerki, podczas transakcji kartą automatycznie na terminalu pojawia się informacja, że transakcja jest odrzucona albo że pin jest błędny albo że transakcja jest zaakceptowana. Więc wina leży tylko po winie kasjerki, która nie zauważyła odmowy lub też błędnego pinu. Oddała klientce kartę!! Wiąże się to również z potwierdzeniem zapłaty. .. klientka przeciez sama sobie nie podeszla do terminala i nie schowala karty do kieszeni. .. nie osądzajcie klientki, bo to nie jej wina. A jesli kasjerka euwazna, powinno sie ja ukarac wlasnie tak, jak zrobil to kierownik sklepu, gdyz przy nastepnej okazji ktoras z jej kolezanek przez jej nieuwage, bedzie musiala placic za jej bledy.
  • do częstej klientki: nie, nie trafiło na tą wysoką niemiłą dziewczynę. .. :D Można se flaki wypruwać a niezadowolony klient zawsze nim będzie! A zachowanie pracownika jest odwzorowaniem tego jak jego samego traktuje firma. .. tak to wygląda. .. Pozdrawiam wiecznie niezadowolone klientki. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    moniaaa125(2013-03-08)
Reklama