odpowiedż do ck. = pokolenie " fecebookowe " dlatego jest takie cieńkie bo gdyby była DUŻA awaria to te ludziki bez swoich komórek, internetu, bankomatów i Biedronek w tydzień padną jak muchy a ci co przeżyją to jako zombi znajdą się w szpitalu we. Fromborku;) A my 60+ dajemy sobie radę z internetem ale damy sobie radę i bez. Tamte czasy nauczyły nas wiele. I ja nie napisałem że byliśmy nieszczęśliwi ! Cieszyliśmy się więcej niż obecne smutasy - wiecznie nie zadowolone :)
Oj tam 30 + też pamiętają czasy bez internetu :), a tel. rodzice zapisali się do TP gdy się urodziłem doztali go gdy miałem 10 lat :) tez potrafimy bez internetu czy nawigacji.