UWAGA!

Teraz ja - Elbląski „Bore”

 Elbląg, Elbląski „Bore”

Może na początek, zamiast odkrywki wykopalisk na starówce, rozważyć trzeba, właśnie na starówce lub co najmniej w Muzeum Elbląskim, ekspozycję miniaturek tego, co produkowano kiedyś i produkuje się dzisiaj w Elblągu: U-Booty, samochody Komnicka, cygara, makietę zamku krzyżackiego, turbiny parowe, formy przestrzenne…

Jest niedaleko, w Szwecji, miasto Malmo, w pewnym sensie podobne do Elbląga. Niegdyś miasto pełne stoczni okrętowych, dzisiaj stocznie są zamieniane i przekształcone w tereny zabudowy, tereny rekreacyjne, domy mieszkalne i obiekty usługowe. Port, jak u nas w Elblągu, zaświecił pustkami.
       Szwedzi „wynaleźli” na złomowisku, jak się dzisiaj okazuje, najstarszy w Europie w pełni sprawny lodołamacz „Bore”, który stał się największa atrakcją turystyczną. Zwodowany 11 października 1894 r. jest młodszy od naszego elbląskiego parostatku o dwa lata – elbląski pochodzi z 1892 r. Oba te statki są starsze od Titanica, którego wodowano w maju 1911 r. Bore latem pływa po portowych kanałach, przy podnoszonym moście, podobnym, jak nasz, piękny, nowo otwarty.
       Bore naprawdę jest piękny! Przypomina czasy „pary” (trzeba sześciu godzin, by uzyskać parę technologiczną dla pracy turbin). Jest sprawny – może pływać.
       Jeżeli dobrze pamiętam, to niedawno, w związku z „niemaniem środków”, sprzedano za grosze statek wybudowany w Elbingu w tych latach, kiedy budowano „Bore”, jakiemuś prywatnemu człowiekowi...
       Nie jestem w stanie określić, czy była to głupota, czy prowokacja, jak to niegdyś określił Jan Pietrzak w swoim kabarecie. Może rozważny rachunek ekonomiczny spowodował taką decyzję? Ale gdyby taki lodołamacz był w Elblągu, może by łamał krę na Zalewie, aby barki z Kaliningradu mogły pływać cały rok?
       W Malmo mają problem z finansowaniem eksploatacji tego pięknego lodołamacza. Chcą go wydzierżawić firmie zewnętrznej. Pozostawiam to do ocenie jak zawsze bystrym internautom PortElu. Może odkupimy ten nasz lodołamacz lub elbląski cud techniki z XIX wieku? Może gdyby statek „Elbing” wydzierżawiono lokalnym lub obcym przedsiębiorcom, pływałby po rzece Elbląg i Pętli Żuławskiej jako rzadka atrakcja turystyczna naszej pięknej Ziemi Elbląskiej, a nie gdzieś w Bydgoszczy...
       To oczywiście idylliczne marzenia. Ale patrząc na wizjonerskie propozycje radnych (parowóz jako atrakcja Elbląga), może jednak nawrót do morskich tradycji Elbląga w postaci łodzi (barkasów i innych stateczków) zacumowanych między pięknymi mostami, które odbudowano, sprawią, że nasze nabrzeże będzie atrakcyjne dla turystów. Tęsknoty radnych i wielu elblążan, w tym internautów, za przywołaniem miasta, w którymi jesteśmy, a które ma morską historię, są budujące i oczywiście uzasadnione. Na pewno nie odbudujemy potęgi Elbląga z czasów pary... Ale musimy znaleźć swoje miejsce w szeregu podobnych miast: Lidzbark Warmiński, Mrągowo, Ostróda itp.
       Może na początek, zamiast odkrywki wykopalisk na starówce, rozważyć trzeba, właśnie na starówce lub co najmniej w Muzeum Elbląskim, ekspozycję miniaturek tego, co produkowano kiedyś i produkuje się dzisiaj w Elblągu: U-Booty, samochody Komnicka, cygara, makietę zamku krzyżackiego, turbiny parowe, formy przestrzenne itp.
       Niewątpliwie określenie obecnej tożsamości Elbląga jest trudne z uwagi na zaniedbania w przeszłości, ale dążyć trzeba. I to powinno być jedno z ważniejszych poczynań każdej władzy, jaka będzie zasiedlać Ratusz.
      
      
Elbingerer
Liczba publikacji: 146
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
3.9 7 21

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W Malmo mają problem z finansowaniem eksploatacji tego pięknego lodołamacza - sam pan sobie odpowiedział na pytanie czy jest sens go ściągać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    oriana(2013-01-30)
  • Sądzę, że jest to pomysł wielce nietrafiony, bo wszelkie odmiany i przejawy władzy powojennej maja awersje do niewątpliwych osiągnięć kultury materialnej lat przedwojennych, które to ewidentnie deprecjonują "osiągnięcia" ich w tym dziele w latach powojennych, a społeczność elbląska w ogólnej masie o korzeniach i sympatiach czerwonych także nie widzi w tym żadnego "sensu" o czyn też daje wyraz w swych licznych komentarzach. Taka gmina i taki deal. .. .. a właściwie jego brak.
  • Jako elblążanin byłbym bardzo zainteresowany postawieniem takiego skansenu wytwórczości przedwojennej miasta. Mało osób wie że Elbląg kiedyś był miastem portowym, a na pewno mniej wie że produkowano tu statki. Niektóre miasta mają skanseny, czemu nie my? Kolejna atrakcja dla turystów, których u nas nie jest mało i z czego żyje jakiś procent elblążan.
  • Aja jako promocje proponuje zrobic taka olbrxzymią butle piwa ustawic ją na starym miescie
  • AM Pisze m. in. "wszelkie odmiany i przejawy władzy powojennej maja awersje do niewątpliwych osiągnięć kultury materialnej lat przedwojennych, które to ewidentnie deprecjonują " przepraszam lata przedwojenne czy międzywojenne? Bo przedwojenne to raczej przed 1914 a międzywojenne obejmują i późniejszy okres - do 1939 Ponadto wiele z osiągnięć elbląskiego przemysłu to sprzęt wojenny, który był stosowany przeciwko mi. in. żołnierzom polskim. Zmian w podejściu do tamtych czasów i ocena historyczna zmieniła się nie tylko u nas ale i w obecnych Niemczech. Słusznie dążąc do zachowania jak najwięcej pozostałości czasów minionych nie powinniśmy ograniczać się czasowo do 1945 ale i to, co wytwarzało się w elbląskich zakładach po tyj roku a wytwory te jeszcze się znajdują i to między innymi w pozostałościach po elbląskim przemyśle.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    karwysz(2013-01-30)
  • Myślę żę najlepszy związek z morzem prezentowała by dawna fontanna czy studnia Neptuna i przyciągałaby turystów i ładne i historyczne
  • ja proponuję ekspozycję mini domków z zapałek i jak co roku wystawę chińskiego "badziewia" - połączoną ze sprzedażą (patrz: dzień chleba)
  • Bo Elblag niejest polskim miastem, do konca wojny mieszkali tu niemcy, dzisiejsza ludnosc miasta jest naplywowa.
  • ty Rysiu wlasnie ze jest polski. , byli tu wszyscy krolowie polski. .bbyli niemcy do 45 a teraz jestesmy my i juz to sie nie zmieni, ,
  • dymani cale zycie. , to my elblag. .haha
  • Ale nas Ruscy WYZWOLILI - to my jesteśmy ruskie??? EEE. .. .. już mi się wszystko w tym kabarecie pomieszało.
  • Pisanie o tym że Elbląg to nie polskie miasto i że nie był polskim miastem świadczy tylko o nieznajomości historii tak piszących. Po powstaniu Elblążan w 1454r i obaleniu władztwa krzyżackiego ziemie te zostałĸ y inkorporowane do I RP w 1772 w wyniku I Rozbioru Polski Elbląg został zagarnięty przez Prusy tak wiec zdobycie miasta przez A. Cz. było aktem powrotu do Polski a więc była to forma wyzwolenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    karwysz(2013-01-30)
Reklama