UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • to chyba jakaś pomyłka bo za obecnego dyrektora to właśnie szkoła osiąga świetne wyniki - i w testach i w konkursach
  • Jeszcze kilka słów komentarza do ostatnich wpisów. Zgodnie z rozporządzeniem MEN obowiązkowe zajęcia wychowania fizycznego dla uczniów klas IV - VI szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych są realizowane w formie: 1) zajęć klasowo – lekcyjnych; 2) zajęć do wyboru przez uczniów: zajęć sportowych, zajęć sprawnościowozdrowotnych, zajęć tanecznych lub aktywnej turystyki. 2.Zajęcia klasowo – lekcyjne są realizowane w wymiarze nie mniejszym niż 2 godziny lekcyjne tygodniowo w szkołach podstawowych i gimnazjach; Z uwagi na posiadaną bazę Rada Pedagogiczna ustaliła, że w naszej szkole 2 godziny wf realizowane są w formie "tradycyjnej" a dwie godziny w formie zajęć do wyboru dla uczniów. Nauczyciele wf będą prowadzili zajęcia taneczne, aerobik, kajakarstwo, piłka ręczna, piłka nożna, siatkówka. Wyniki w nauce najłatwiej sprawdzić na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, od 11 lat szkoła utrzymuje wysokie wyniki w testach w klasie szóstej. Od trzech lat mamy także sukcesy w Wojewódzkich Konkursach Przedmiotowych, co roku kilkoro dzieci zdobywa tytuł laureata. Od pięciu lat, co roku uczniowie zdobywają też tytuły laureatów w konkursach ogólnopolskich. Pisanie że "szkoła 21 niestety trzeba to przyznać znacząco obniżyła loty" jest krzywdzące dla uczniów i ich nauczycieli.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward Pietrulewicz(2012-09-10)
  • Zaraz, skoro muszą być realizowane przynajmniej 2 godziny w systemie lekcyjno-klasowym, to jak to niby jest możliwe skoro klasa ma dwie godziny na basenie, lodowisku, a po południu dziecko zapisze się na 2 godz. piłki ręcznej, czy innej turystyki. Jak byk wychodzi cztery A gdzie reszta programu wf, przecież są chyba jeszcze, np. gimnastyka, lekkoatletyka. Moje dziecko będzie jeździło conajmniej pół roku na łyżwach i grało w piłkę na sks-ach? Niby fajnie, ale co to ma wspólnego z przedmiotem wychowanie fizyczne, to wie już tylko p. dyrektor. Kiedyś piętnowało się n-li, którzy w ten sposób prowadzili lekcje, bo było to nieuczciwe w stosunku do zawodu i dziecka. I żadne wymuszane ( bardziej lub mniej ) listy zgód rodziców na te prowizorkę nic nie zmienią. ps. ładnie to tak zasłaniać się Radą pedagogiczną?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    też rodzic(2012-09-10)
  • No to pan dyrektor potwierdził doniesienia rodziców, w- f to w większości zajęcia dodatkowe po lekcjach. A jak to się ma do wyników np; w biegach, skokach itd. określonych dla danego wieku skoro dzieci nie ćwiczą ogólnorozwojówki a tylko wybierają to co lubią!
  • Rany ludzie jak wy się czepiacie! Tylko wam temat rzucić i na każdego jesteście w stanie wylać wiadro syfu. Jeśli chcecie komentować to co się dzieje w tej szkole to najpierw zobaczcie jak jest w innych, porównajcie, potem dopiero się wypowiadajcie. Zamiast tracić czas na wypisywanie bzdurnych komentarzy to się zajmijcie własnymi dziećmi - zabierzcie je do parku i zróbcie gimnastykę o którą tyle szumu tu robicie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    salamaje(2012-09-11)
  • Do "myjesale" 1.Nauczanie przedmiotu wychowanie fizyczne odbywa się na ściśle w/g zasad Podstawy Programowej ustalonej przez Ministerstwo Edukacji. Ponieważ jest to lekceważone (jak w sp21) nasze dzieciaki będą coraz słabsze i gnuśniejsze. Inna sprawa jak zostanie to rozpisane w dziennikach lekcyjnych i jak z realizacji Podstawy i choćby Efektów będą rozliczani n-le. Pewnie jakoś tam będzie. 2.Gratulacje za operatywność w UM, czyli b. duży przydział godzin na basenie i lodowisku. To na pewno przypadek, ale czyżbym widziała w planie lekcji udostępnionym przez p. D. nazwisko z-cy naczelnika wydziału k-f UM E-g. Podobno do pracy była przyjęta niedawno, jakoś tak zaraz po wyborach? 3.Żeby cokolwiek lepiej było a można, proponuję wykonać manewr tzw. ucieczki do przodu, czyli nie likwidować zajęć wf w szkole, a wręcz przeciwnie postarać się o poprawę warunków ( obecnie wybitnie poniżej oczekiwań, np. rodziców). Jak, wystarczy zapytać obecnego naczelnika wydziału k-f, byłego kolegi po fachu z sp1.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Trochę zorientowany(2012-09-12)
  • O, widzę, że zaczęły się konkrety. Zmiękła rurka? P. dP. już nie da rady zając stanowiska, a taki był wylewny. Tak czy siak, na razie zabawiają się wfem, zaraz potem informatyką i angielskim. Zaraz nie będziecie znali historii. Mam pytanko. Ile dziecio godzin jest w ciągu doby, bez znacznej szkody dla dzieci przerobi szkoła nr21' Jakby powierzchnię szkoły porównać z ilością dzieci to wyszło by dużo za dużo dla jakiegokolwiek sensu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ktoś to nadzoruje, chyba(2012-09-12)
  • Ręce opadają. .. Mój sześcioletni syn jest najlepszym uczniem w klasie. Siedmiolatki mentalnie i emocjonalnie bije na głowę. .. Pomyślcie też o dzieciach uzdolnionych, które garną się do nauki. Mam powiedzieć NIE, bo przedłużam mu dzieciństwo zostawiając go w przedszkolu wg Waszych opinii. .. O Matko co za bzdura. .. Przedłużam mu dzieciństwo POŚWIĘCAJĄC MU SWÓJ CZAS I UWAGĘ. ..
  • Szanowni Przedmówcy! Rodzice zajmijcie się swoimi dziećmi siedzącymi w mieszkaniach przed komputerami itp. spędzajcie z nimi aktywnie czas, a nie, przyczepiacie się do lekcji w-fu w szkole. Co za różnica 2-e, czy 4-y godziny tych zajęć w takiej, czy innej formie nie zastąpią one np. wycieczki rowerowej z rodzicami, gry w piłkę, ale gry komputerowe są Waszym przyzwoleniem i trzy godziny spędzone na takiej zabawie nie są już czymś niedopuszczalnym?Mam czteroletnie dziecko, które w/g obowiązujących przepisów nie będzie miało innego wyboru jak iść do kl. I w wieku 6 lat i wcale nie uważam, że jest to aż tak złe, chcemy wszyscy jak najlepiej dla swoich dzieci, zgadzam się z wyrażoną wcześniej opinią, że co by nie zrobiono to zawsze by było źle. Rodzice, którym pozostawiono w minionych latach możliwość wyboru, owszem mają zdania podzielone, opinii wiele i za, i przeciw, jak w każdej życiowej sprawie. Nadmienię tylko, że mam starsze dziecko, które skończyło już szkołę podstawową zaczynając jako 7-latek, więc mam porównanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bezwyborualetonietragedia(2012-09-20)
Reklama