UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A po co na 5 uli 35 matek pszczelich?.Pszczoły pięknie się ogląda a do pracy z nimi potrzeba fachowca. Bezmyślne zakładanie pasiek doprowadziło do tego że pszczelarze nie mogą opanować ogromnej ilości chorób pszczelich bo pszczoły dostają się w niepowołane ręce. Nie każdy może być pszczelarzem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Pszczelarz(2019-02-06)
  • @Zen - " żadnego śmierdzącego dymu nie ma jak się pali " kolejna brednia !!! Piszesz, że wieś jest terenem rolnika, czyżby? - kolejna brednia, nie wszyscy mieszkający od pokoleń na wsi posiadają pola uprawne, no może kiedyś. Noc jest od spania a nie od słuchania kombajnów, bo rolnik ciemniak nie potrafi zaplanować prac, aby nie zakłócać spoczynku nocnego. Oczywiście mogą się zdarzyć sporadycznie jakieś pracę w nocy przez ciągłe opady deszczu, ale można w sposób kulturalny poinformować sąsiadów o takiej konieczności. Tylko w zasadzie rolnicy uważają się za coś nadzwyczajnego i mogą bezkarnie terroryzować innych mieszkańców.
  • Jakich bredniach, sam bredzisz. Pojedź sobie do miejscowości Dłużyna i Węzina i zobaczysz pola i łąki i wszędzie pryskaja, a pszczoły w ulach żyją na tej wsi i mają się dobrze. Więc ty bredzisz i kłamiesz non stop. Zazdrościsz tym co pracują i coś mają. jak ktoś zatruje pszczoły to zaraz się tym policja zajmuje i są za to wysokie kary i grozi utrata dopłat, więc trucie pszczół to nieliczne przypadki, byl taki 1 w Rychlikach i sprawca musiał zapłacić za wszystkie szkody i nowe roje.
  • Brednie to opowiadasz Ty i jeszcze obrażasz ludzi, którzy ciężko pracują pracują na polską gospodarkę i eksport żywności polskiej w wysokości ponad 30 mld euro rocznie., pewnie sam pochodzisz ze wsi i sprzedałeś co miałeś, a teraz jak powróciłeś, to zazdrościsz tym, co nie sprzedali pracują od pokoleń i mają pieniądze. Nigdy nie pisałem, że we wsi mieszkają tylko rolnicy, ale wieś to teren pracy rolnika i jak ktoś tu przyjeżdża to musi się dostosować do warunków tutaj panujących. Tak jak ja jako rolnik nie hoduje w mieście krów ani świn, bo tam jest to niemożliwe, dlatego robi się to na wsi i tutaj są inne normy i trzeba je zaakceptować. Tak jak Ci co się budują koło lotniska muszą zaakceptować hałas. A rolnik nie po to jeździ kombajnem w nocy, bo mu się tak podoba, tylko po to, żeby zdążyć przed deszczem, bo w dzisiejszych czasach klimat jest bardzo zmienny a w dużych gospodarstwach żniwa trwają nawet ze 2 tygodnie i trzeba się spieszyć, żeby potem zboże nie porosło od deszczu i nie nadawało się na słód do piwa, mąkę czy płatki owsiane, albo makaron. To nie tak jak kiedyś było, że każdy miał parę ha i zdążył zrobić wszystko w 1 dzień. To samo tyczy się siana, bo jak zamoknie i spleśnieje to krowa czy koń zachoruje, a warzywa jak groszek konserwowy to kosi się tylko w nocy i od razu się wiezie do przetwórstwa, bo w dzień by się zaparzył, jak jest gorąco Rolnicy wykonują swoją pracę i nikogo nie terroryzują, jeśli Ci się nie podoba wieś, zawsze możesz zmienić miejsce zamieszkania na miasto. A poza tym Rolnicy nie są żadnymi ciemniakami, wielu z nich ma już studia skończone i to nie zaoczne za pieniądze, ale stacjonarne na państwowym uniwersytecie.
  • Na szczęście już teraz jest ustawa, która jasno mówi, że Ci co wzywają policję na rolników, którzy pracują na polu, to zostaną ukarani za nieuzasadnione wezwanie służb będzie grozić mandat. To utemperuje zapędy ludzi o podobnych poglądach do Twoich. Pozdrawiam serdecznie.
  • I właśnie dlatego chcemy w gminie Kłomnice zorganizować święto pszczoły. Chcemy zrobić prelekcje dla pszczelarzy, dla dzieci i innych zainteresowanych. Konkursy plastyczne dla dzieci, pokazy sprzętu pszczelarskiego i inne. Pozdrawiam.
  • @Zen - "Ci co wzywają policję na rolników, którzy pracują na polu, to zostaną ukarani" - Kolejne brednie !!! Może podasz tą ustawę??? Mam rozumieć rolnik Bóg i car, wszystko może. Dawno nie czytałem takich bredni, co ty piszesz !!!!!
  • @Zen - - To może u Ciebie pryskają ekologicznie, bez środków ochrony roślin? Brednie, brednie i jeszcze raz brednie. Tylko w jednym przypadku jak już wspomniałem uprawy ekologiczne, gdzie nie stosuje się wspomnianych środków ochrony roślin, to mogę się zgodzić.
  • @Zen - " Brednie to opowiadasz Ty i jeszcze obrażasz ludzi, którzy ciężko pracują pracują na polską gospodarkę " - Masz na myśli tych, co miliardy otrzymują za friko? To gratuluje takiego przykładu !!! Ja też bym chciał odszkodowania za wszystko, zwroty akcyzy, bezzwrotne kredyty, dopłatę do mojej działki, odszkodowanie za zalanie, odszkodowanie za suszę, odszkodowanie za zniszczenia przez dziką zwierzynę i wiele jeszcze innych dopłat. Skończ wać pan wstydu oszczędź !!!
  • A czy mówisz również o takich rolnikach, co handlują padliną i chorymi krowami, które idą do ubojni a potem do sklepów? Skończy się psedo-rolnikom jak zaczną dobrze badać wszystkie ich plony i produkty, ponoć bardzo zdrowe, może takie zdrowe jak opryski, o których wspominasz i nie trują pszczół. Ha, ha. ha dobry jesteś w pisaniu bredni !
  • Tu masz wyrok Sądu Najwyższego i paragrafy o tym www.topagrar.pl
  • Rolnicy nie handlują padliną, to właściciele rzeźni i firm utylizujacych padlinę oszukują tzw ,,janusze byznesu'' zamiast zawieźć padlinę do utylizacji, albo na karmę dla psów, wiozą do rzeźni w nocy i przerabiają, rolnik sam potem taka musi kupić, tak jak miastowy, bo nie ma skąd wziąć sobie mięsa, sam już nie moze ubic bez rzeźnika i specjalnych pozwoleń, bo grozi za to 3 lata i grzywna. A opryski jak mają oznaczenie: nieszkodliwe dla pszczół to takie są.
Reklama