Nie dorabiajcie do tego ideologii. Banda bezmozgów ustaliła sobie godzinę o której będą dokuczać normalnym ludziom i walą bezmyślnie jakąś głośniejszą niż zwykła petardą. 5 czy tam 6 sierpnia chowali się w bramie na ul. Trybunalskiej. Rzucili petardę zza bramy a później wyszli sobie na ulice ?ze niby to nie oni ze tylko przechodzą?. 3 chłystków w wieku 20-30 lat, 2 zakapturzonych a jeden nie.
Dziś na kanale TTV mówili o kobiecie, która codziennie o tej samej godzinie wyrzucała petardę przy Areszcie Śledczym w Elblągu. Robiła to na znak nieustającej miłości do jednego z osadzonych. Nie podali o jakiej godzinie, ale to chyba ta sama sprawa.