UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • kolega nie bardzo zna prawo i dośc ostro koloruje sytuacje. W obrebie ochranianego obiektu po wyczerpaniu innych srodków (sproboj udowodnić ze nie wykorzystał) jesli byś stawiał opor nie mając uprawnien do przebywania w tym miejscu miał prawo cie ując w celu przekazania odpowiednimm władzą a za bezprawne wtargniecie możesz byc ukarany. Zakładam iż nie miałeś prawa przebywac na terenie placu manewrowego poczty. Sprobuj tak wejść np na teren jednostki w chwili gdy zobaczysz otwarta brame albo na posesje z psem i niech cie pogeyzie na terenie posesji ro do kogo maqsz pretensje. A jesli idze o zachowanie pana z ochrony to inna sprawa. I nie cwaniakuj bo nie znasz praw nawet swoich bo jak ci sie mowi (nawet niegrzecznie ) ze nie wolno przechodzić to sie sadzisz a w takiej sytuacji możesz zostac usuniety nawet siłą
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    prawnik(2008-06-18)
  • Wowka Do PRAWNIK:Przepraszam ! Wysnuwasz przedwcześnie wnioski i błąkasz po omacku! Tam jest wejście i niejednokrotnie w sprawie reklamacji wchodzi się ta na legalu! Ba tamtędy trzeba wejść aby wyjaśnić dlaczego lub kiedy przyszła przesyłka ! Po drugie nikt nie jest jasnowidzem i wróżką zwłaszcza obcokrajowiec lub dziecko i niby skąd ma wiedzieć, że teren jest taki, a taki ?! Po trzecie profesjonalista stoi na miejscu pracy czyli przy bramie, a nie zawraca człowieka który otwiera klamką furtkę po przejściu kilkudziesięciu metrów i wchodzi na pocztę! Po czwarte trochę więcej kultury zwykły uśmiech i życzliwość załatwią więcej niż pluton nieudacznych ochroniarzy ! Po piąte udało im się bo dostali by bęcki i wstydu było by jeszcze więcej! Co do znajomości prawa myślę, że znam w stopniu wystarczającym jeśli dawałem sobie radę w sprawach, w kórych brali udział tacy prawnicy jak Smoktunowicz. Mam pytanie do Ciebie jak udowodni tobie Policjant winę, że jechałeś za szybko po za terenem zabudowanym( można jechać do 90km/h) jeśli nie było znaku ograniczającego prędkość. No słucham? Analogiczna sytuacja. Gdzie są znaki ? Nie przyznawaj się, ze jesteś prawnikiem przynosisz im wstyd!
  • Wowka aha jeszce jedno, ale bardzo ważne. Warto aby ochroniarze byli tak ubrani, aby było wiadomo, że jest ochroniarzem i z jakiej firmy, bo tak można domniewywać, że mamy do czynienie z żartownisiami! Wówczas komwojet czy księgowy z poczty ma chyba inne uprawnienia co?
  • Brawo Wowka- poruszyłeś jeden z cholernie wielu problemów toczących nasz nieszczęsny kraik. .. Tę naszą Polskę kochaną, którą chciałoby się chołubić. .. .ale realia nie dają nam tej szansy. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pit- ant(2008-06-27)
  • PRAWNIK :))) A ty chociaż gimnazjum skończyłeś ? Patrząc na byki ortograficzne, składnie zdań i kompletny brak znajomości prawa domniemywam, że z prawem, to masz do czynienia jak cię skują i prowadza na dołek :))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    RAPAPORT_XXL(2008-07-02)
  • zdecyduj sie czy brama byla otwarta czy otwierales klamka furtke. jak taki z ciebie kozak to mogles do nich wystartowac. z tego co sie orientuje to na bank byli umundurowani i na pewno nie jest to agencja ochrony. gowno wiesz wiec nie pajacuj. na terenie chronionym mogli cie spalowac gdybys sie stawial i mieli by prawo. tak pozatym to chyba ci sie nudzi ze opisujesz jakies bzdety znajdz sobie jakies zainteresowania a nie zawracasz dupe.
  • [...]czytaj ze zrozumieniem!!! adres meil podałem ułatwi kontakt. Byli nie oznakowani powtarzam enty do kwadratu, a takich cieci w latach 90-tych w Awganistanie robiłem przed sniadaniem.
Reklama