UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Łatwo powiedzieć - trudniej zrobić. Sama dużo czytam, podobnie jak mój mąż i syn. Boli jednak fakt, że książki są straszliwie drogie - przy pięcioosobowej rodzinie trudno powiedzieć "za jedyne 30zł", więc wspomagamy się zasobami bibliotek i przyjaciół. Chociaż dla mnie samej najlepszym źródłem są lumpeksy - tam kupuję po 4 książki w języku angielskim za całe 2zł. Prawda jest taka, że jak ktoś złapie "molowego" bakcyla to znajdzie sposób na poczytanie:))
  • polecam bibliotekę na ul. Piłsudskiego. chyba również nie mieszczę się w grupie "reprezentacyjnej" naszego społeczeństwa. .. bez czytania ludzie się uwsteczniają, a potem każdy się dziwi, że młodzież nie potrafi zbudować zdania złożonego. .całe szczęście moja córka umie. .. umie bo czyta. . venuss9
  • a czy brano pod uwagę ksiązki przeczytane do celów naukowych, studenci raczej czytaja bo musza ale nie zawsze polecam Bibliotekę na św. Ducha zamawiam przez internet odbieram i juz załatwione
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gadau gadu(2011-02-18)
  • Nie można mówi i pisać, że nie czyta się książek. Małe dzieci(z klas1-3)dużo czyta bo pani im każe uczniowie z klas IV-VI i gimnazjum mało czyta(chyba że lektury, za to dobrze znają się na komputerach. Uczniowie ze szkół średnich i osoby starsze dużo czytają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Anna09(2011-02-18)
  • Ksionrzki som dla lamusów. Lepiej se jakiego meczyka włonczyć albo seriala, a może coś w telewizji bendzie lkeciało ciekawego wieczorem. Od czytania to się oczy psójom.
Reklama